Salezjański Ośrodek Wychowawczy w Trzcińcu

Telefon wciąż na niego czekam zwracam się do pana kapelana oraz pana dyrektora Wiesława Pasionka ponieważ miał być wysłany a mija trzeci rok i dalej go nie ma pozdrawiam

Jest spoko

Niby wszystko ok ale dają dużo dyżurów za jaranie w kiblu i te wychodzenie na prace po szkole też jest bez sensu bo człowiek zmęczony po 8h to zamiast odpocząć to idzie na pracę potem na rekreację i potem jeszcze odrabianki

Fanatycy

Dziękuję za poświęcenie Pol'and'rock Festival!

okropny ośrodek

Jak dla mnie najlepszy osrodek wychowawczy dla młodych ludzi którzy jak wszyscy popelniaja bledy,bo ci co pisza ze dobrze im tam ze tam trafili to dla mnie chorzy ludzie.Moj syn trafil tam kilka lat temu,bylam zalamana ,nie sadzilam ze moze sie to przytrafic mojemu dziecku czy mi.Bo to najbardziej przezylam ja,trafil w zle towarzystwo ktore wmawialo mojemu synowi po co chodzic do szkoly.Robilam co moglam ale nie udalo sie ,dla mnie wtedy zawiezienie mojego dziecka do osrodka bylo najgorsze co moze sie w zyciu przydazyc.Ale uwazam ze dzieki temu osrodkowi moj syn skonczyl szkole,bardzo sie zmienil.Zaczal doceniac co ma i co robi dla niego jego Mama.Bylam w stalym kontakcie z Osrodkiem,wychowawcy o kazdej porze dnia byli dostepni,bylam informowana o wszystkim.Podchodzili do kazdego tak samo a nie jakies wyrozniania.Zero przemocy jak to bywa w wiekszosciosrodkow ze wychowankowie robia co chca,wyjazdy na wycieczki.Zadnej nudy bo kiedy nie dzwonilam do mojego syna zawsze cos robil.Bardzo sympatyczni wychowawcy ,super organizacja .Super miejsce dla mlodych ludzi ktorzy sie troche pogubili.Od czasu wyjscia mojego syna z osrodka wysylam na kazde swieta kartki i wlasnie mam wypisana i pojde wyslac,uwazam ze chociaz tak moge podziekowac za wszystko co zrobili dla mojego syna.Bede wdzieczna zawsze i wszystkim polecam jezeli beda w sytuacji ze beda musieli umiescic tam swoje dziecko.Ogromne podziekowania dla pana Roberta G i pani Ewy .W.Pozdrawiam serdecznie wszystkich .Monika .

ok

Bardzo piękne miejsce