Siłownia Samson

Miejsce z duszą. Składowymi niepowtarzalnego klimatu są stary sprzęt (tak-rdza), cięższe brzmienia płynące z głośników, ciemna, kojąca kolorystyka głównej sali i bardziej kameralna i przystępna atmosfera. Słuchawki nie są tu ludziom potrzebne do treningu, więc jak czegoś nie wiesz to śmiało możesz zapytać, bo jest kogo. Jeśli ćwiczysz bo to lubisz, tak po prostu, to jest to miejsce dla Ciebie. Ale jeśli jeszcze nawet nie wiesz, czy lubisz ciężary i skrzętnie omijałaś lekcje wf-u w szkole, to lepiej najpierw udaj się gdzieś indziej. Dziewczyny - jeśli waszym priorytetem jest poślad a ukoronowaniem planu treningowego jest hip thrust, to niech będzie wiadome: nie ma tu ławeczki do tego ćwiczenia, żadnej maszyny, nie ma też super stabilnego miejsca o odpowiedniej wysokości, mogącego posłużyć za punkt podparcia dla pleców. Generalnie, to miejsce bierze się przede wszystkim dla atmosfery - i albo cię ta atmosfera kupuje, albo dziwisz się że ktoś może chcieć tu ćwiczyć. Mnie kupuje.

Super miejsce, bez sztucznego spędu

Jest tu i typowy oldschool i nowe maszyny. Dla tych, co lubią dźwigać i dla tych, którzy chcą zrobić treningi naprawcze" rehabilitacyjne. Cena bardzo przystępna. Zawsze jak jestem w Lublinie

Siłownia super, klimat lat 70/80. Sprzęt pełen oldschool, muzyka tak samo. Wszystko czego potrzebujesz jest na miejscu. Dobra atmosfera, ludzie bardzo sympatyczni. Cena karnetu bardzo przystępna, jak na lokalizację. Warto w 100%, polecam każdemu.

Prawdziwa, typowa szczurownia" nie dla "bananów" jeśli chcesz iść żeby się pokazać

Przyjechałem do siłowni z innego końca miasta za 30 minut do zamknięcia.A siłownia już zamknięta

Silownia z klimatem. Na pierwszy rzut oka rozni sie od innych w pozytywnym znaczeniu. Szeroki asortyment sprzetu, mily trener. Jezeli ktos ma ochote poćwiczyć, na pewno sie nie zawiedzie. Jedynym minusem jest to, ze czasami jest zbyt tloczno i trzeba czekac na sprzet. Mimo wszystko, dla niektorych to moze byc plus. Dla mnie 4/5, polecam.

Świetna siłownia z silnymi tradycjami założona w 1978 roku.Prawdziwa kuźnia dla ludzi chcących narmalnie poćwiczyć,bez żadnej lanserki itp Świetna obsługa i atmosfera.Goraco polecam

i.tak powinno wyglądać każde miejsce gdzie pot i twoja pasja szlifują twój charakterrrrrr -------------amen !!!!!!!!

Prawdziwa, stara, dobra siłownia. Kuźnia wielu talentów. Miła, rodzinna atmosfera. Pierwsza w mieście i najlepsza siłownia w Lublinie.