Delikatesy Centrum

Obsługa w tym sklepie jest okropna... Panie które tam pracują są mentalnie jeszcze w czasach prl, obrażone na cały świat i że muszą obsługiwać klientów, wieczne kolejki bo nie ma nikogo na kasie, tragedia...

Ten sklep powinien być już dawno zamknięty przez oddział delikatesy oraz sanepid!

Obsługa na najniższym poziomie. Pani na kasie z czarnymi włosami jedyna miła I kulturalna, reszta brak słów. Chamstwo, ignorancja, spróbuj się o coś zapytać..zrezygnowałam też z zamawiania paczek, bo trwa to dlugo, Panie w tym czasie palą i piją kawkę na zapleczu, strach o cokolwiek zapytać, po godzinie 20 kupienie mięsa czy pieczywa nie wchodzi w grę, wszystko schowane ( nie każdy ma czas zrobic zakupy w południe ), promocje które są wystawione pod wieczór nie obowiązują tego samego dnia tylko kolejnego , o czym nikt nie infmoruje . Chodzę w ostateczności

Najgorszy sklep w jakim miałem przyjemność" kupować. Chodzę tam tylko w ostateczności i za każdym razem jestem niezadowolony. Albo serek przeterminowany

Starsza Pani w okularach, która pracuje na kasie chyba pracuje tam za karę. Robi łaskę i problem o wszystko. Niestety będę omijać ten sklep ze względu na jakość obsługi..

Jeden z najgorszych delikatesów. Ochroniarz chodzi krok w krok za klientem, jakby każdy był potencjalnym złodziejem. Panie ekspedientki rozkładając towar pchają wózki na oślep na środek sklepu. Nie można w spokoju zrobić zakupów

Proszę powiedzieć kogo już przyjmujecie do pracy ?!! Pani z ukrainy, jako jedyna paznokcie na stanowisku mięsnym u żadnej z Pań nie zauważyłam takich paznokci , gdzie nawet nie potrafi pokroić wędliny cienko jeśli o to proszę, byłam również przy sytuacji gdzie jako jedyna zajęta telefonem.Druga Pani którą zawsze widuje na stanowisku mięsnym Blondynka, tylko od niej dostanę wędliny tak pokrojone jak o to poproszę i stara się wybrać jak najlepsze ma podejście do klienta bardzo przyjemna i dobra kobieta , drugą osobą, która zasługuje na pochwałę jest Pani Marysia na monopolu dobra wesoła kobieta i sprawna obsługa klienta. 3 gwiazdki dla wszystkich Pań ,które się starają gdyby nie one dałabym 1 gwiazdkę ! , każdy ma być równy a jednak jedna Pani w sklepie się chce wyróżniać a jesteśmy w Polsce i trochę szacunku !

Dziś w sklepie na os na stoku 1 zostałam wręcz karygodie olana przez Pania x ponieważ gdy zapytałam o identyfikator pani zasłaniała się rodo co już jest wykroczeniem bo każdy ma mieć plakietke z imieniem i danym stanowiskiemWięc pani o włosach po ramiona olala mnie totalnie kiedy podeszłam do kasyAlkoholowej bo chciałam kupić alkohol i coś jeszcze4 osoby obsłużyła i zapytałam czy ktoś tu podejdzie pani stwierdziła że nie bo koleżanka poszła na przerwę zero kartki kasą nie czynna zaraz wracam cokolwiek sama pracuje jako kasjerka i byłam w szoku dostałam nerwa bo wydaje mi się że to jej obowiązek poinformować mnie że tam jestjest nieczynne i że poda mi alkohol i prosi o podejście do niejAle po co być kulturalnym lepiej żeby kolega z ochrony podeszedl i powiedział że jest rodo i nie musi mieć plakietek.....skandal zróbcie sklep z płatnością karta a nie zatrudniajcie zera co do zbierania ryżu się nie nadaje

Tempo pracy osób tam pracujących i kasy na monopolowym DRAMATYCZNIE WOLNE. Ten sklep powinien zostać zamknięty lub powinna nastąpić wymiana części personelu.

Dramat Panie rozkładają ceny promocyjne dzień wczesniej, i nie ważne że prawo konsumenta, klienta obowiązuje cena pod produktem nie ważne czy aktualna czy nie. Pani kierownik bardzo nie miła ,i nie kompetentną moim zdaniem. Straszy ze jak klient pójdzie do rzecznika praw konsumenta to I tak nic nie ugra. Dramat powinien się ktoś za to wziąć.