Pałac Młodzieży im. Juliana Tuwima

Bardzo mi się podobało. Prawdziwa młodzieżowa kultura. Super.

Jeżeli chodzi o budynek ma windę, ale drzwi wejściowe ciężko otworzyć, jeśli ma się jakieś ograniczenia

Wyjątkowy dom kultury nafaszerowany ludźmi z pasją i miłością do młodzieży.

Bogata oferta edukacyjna. Fundacja SALIX podczas Pikniku Retkińskiego prowadziła bardzo ciekawe edukacyjne zajęcia łucznicze.

W sirodku bardzo fajnie występy teatralne i muzyczne i wiele innych.Niestety z zewnątrz bardzo obskurny.Polecam przyjść i zobaczeć różne występy

Fantastyczne miejsce dla dzieci

Nastowion* był*m pozytywnie; wysłał*m dwójkę dzieci na półkolonie letnie: MASAKRA.- budynek z zewnątrz wygląda okropnie, strasznie obskurny, nie wygląda przyjaźnie;- w wewnątrz jest mnóstwo schodów i zgubienie się to dla młodszych dzieci żaden problem;- podział na grupy w ogóle nieadekwatny to wieku - w jednej grupie były zarówno siedmiolatki, jak i dwunasto-;- opieka słaba, kadra nie ogarnia, ciągle krzyczy, cały czas siedzi w telefonach, nie pokaże nawet, gdzie jest toaleta;- między zajęciami dzieciaki są w sali, zdane na siebie. Nie było żadnych zajęć integracyjnych, dzieci się stresują, bo nikogo nie znają, cały czas tylko siedzą i się nudzą, chęć zagospodarowania tego czasu - zerowa;- podczas przejazdu tramwajem oczywiście opiekunowie muszą siedzieć, a dzieciaki stać, dodatkowo nie kasują biletów;- zajęcia nudne, że nie wiem - wyjścia np. do ogrodu botanicznego, podczas, gdy można pójść na kręgle czy do kina;- posiłki to PORAŻKA: na śniadanie stara bułka z toną margaryny i nieświeżym żółtym serem, na obiad malutka porcyjka zupy w plastikowym opakowaniu, na drugie np. twardy kotlet, ziemniaki, które smakowały jak papier i surówka (jakby to nie było oczywiste, że dzieci czegoś takiego nie zjedzą), sztućce plastikowe, ogólnie ohydne.Uważam, że całe te półkolonie to tylko strata czasu, ale przede wszystkim pieniędzy. Lepiej zainwestować w jakieś droższe, ale lepsze i dające więcej radości dziecku zajęcia.

Warto skorzystać z bogatej oferty zajęć artystycznych - szeroko rozumiana plastyka, rzeźba, ceramika, biżuteria, fotografia a nawet unikalny design (projektowanie ubiorów i tkanin nawet dla najmłodszych). Niektóre pracownie przyjmują dzieci już od 6 lat -przedszkolaki oraz dorosłych. To wcale nie jest Pałac tylko dla dzieci i młodzieży. Zajęcia są bezpłatne a jedynie wpłaca się na materiały, przybory i doposażenie pracowni. To grosze w porównaniu z cenami z in.domów kultury (np. tutaj 40 zł za miesiąc 4-godzinnych zajęć plastycznych dla młodzieży i dorosłych raz w tyg.w prac.Sztuka Użytkowa). Znajome przedszkolaki uwielbiają zajęcia w Studiu Wyobraźni i polecają sobie nawzajem ;-)

Pani Psycholog pomimo zapewnień że nie będzie informować mojego rodzica o problemach, zrobiła to. Dodatkowo usłyszałam że problem o którym mówiłam, nie jest moim problemem i powinnam pójść dalej, zapomnieć. Przez to przestałam walczyć o swoje zdrowie psychiczne i zaczęłam wmawiać sobie że problemy nie są moje. Mam nadzieję że coś się zmieniło w tym temacie.

Fajne miejsce dla dzieci. Ciekawe koła zainteresowań.