Chiński Market Odzieżowy

Wszytko jest ceny troszkę zaczyna być.... wikesze latem upadł xe nie da się chodzić pp sklepie

Zawsze coś można pooglądać ale ceny to powiem szczerze takie same jak w sklepie zwykłym

Bardzo fajny sklep i dużo towaru i wreszcie znalazłam to co szukałam w innych sklepach i nie znalazłam. A w tym sklepie duży wybór i kolorów. Polecam jak najbardziej.

kobieta która stoi tam na kasie nie dość że oszukuje to jeszcze jest niemiła. Byłem też świadkiem jak arogancko odnosi się do pracownicy że Wschodu. Okropna kobieta, zupełnie jak za czasów komuny.

Niemożna płacić kartą ale to kłamstwo bo jak na kasie stoi młody chłopak to terminal działa ale jak starszy pan to nagle jest awaria . Zawsze tak jest i ta kartka awaria terminalu to kłamstwo . Trafiam na chłopaka i jakoś kartą mogę płacić nie wiem czy trochę chcą sprzedawać na lewo czy o co chodzi ale musiałem odłożyć towar bo pan kasjer miał kaprys przyjmować tylko gotówkę.

Duży wybór tanich ubrań i jeszcze tańszych akcesoriów. Odzież wyglądem nie odstaje od tej, którą można kupić w sieciówkach, co do jakości się nie wypowiem, bo nie wiem. Rajstopy już od 2 zł, klamry do włosów w granicach 3-8 zł, dużo sztucznej biżuterii, która w innych sklepach jest dużo droższa (tu kolczyki za 8 zł, w innym sklepie bardzo podobne za 25 zł). Poza tym można tam kupić obrusy i inne tekstylia oraz zabawki, choć nie było ich wiele, bo to głównie market odzieżowy. Dla odważnych też są kosmetyki. Na kasie, w żółwim tempie, obsługiwał bardzo miły Chińczyk, niczym z anime, czy innej mangi. Przed wejściem do hali głównej, znajdują się dwa mniejsze pawilony, jeden z bielizną (również erotyczną) i z ubraniami (wydawały się trochę lepsze od tych na hali.

Z parkowaniem autem, duży problem możecie mieć,ale polecam , każdy znajdzie coś dla siebie.

Obsługa fatalna. Nie ma sensu tam chodzić i wysłuchiwać uwag pod swoim adresem od tych pań które tam pracują. Niemiło i niechętnie robi się tutaj zakupy. Szkoda czasu i pieniędzy a towar niskiej jakości.

Obsługa straszna. Każda Pani, którą tam pracuje robi to chyba za kare. Wielki problem jak o coś poprosisz albo zapytasz gdzie coś jest, na kasie też głupie odzywki i wzdychanie. Poza tym traktują ludzi jak potencjalnego złodzieja. Z każdą rzeczą musisz iść do kasy, żeby to odlozyc - i to nie jest prośba a rozkaz. Poza tym jak na taki sklep to ciuchy są drogie. Z resztą nie tylko ciuchy.

duży wybór, miła obsługa oraz naprawdę tanio! rzęsy, które starczają na długo kosztują tylko 2-3 złote - wow. wchodząc tam nie czuję się jak złodziej" i nie jestem osądzany za jakiekolwiek zachowanie. nikt nie podchodzi