Dzidziuś

Moje dziecko uwielbia pływać i nie może doczekać się kolejnych lekcji, a to już 3ci sezon zajęć.Córka przepada również za prowadzącą - Magdą.W samych superlatywach oceniam również coroczne zawody, które działają na dzieci motywująco, ale i są dla nich piękną przygodą.Pływalnia, szatnie i prysznice w bardzo dobrym stanie.Kciuki w górę.

Polecam Panią Magdalenę K, która ma świetne podejście do dzieci i umie nauczyć. Na razie prawie 1 semestr za moją córką, ale zostajemy na kolejny i rezygnujemy z zajęć w Sopocie.Jedyny minus Aquastacji to przejście do szatni po zajęciach, bo bywa chłodno (mix tego że 40min spędziliśmy w ciepłej wodzie oraz od czasu do czasu nie wystarczająco wysokiej temperatury, ale w innych miejscach bywa gorzej).

Moje dziecko uczyło się w Dzidziusiu" początkowo na kursach wakacyjnych (od 1

Niestety niemiła i nie kompetentna obsługa. Cieżko sie skontaktować. Zmieniają czas zajęć w trakcie semestru. Sami kontaktują sie mailowo, a na maile wogole nie odpisują. Wogole nie sa zainteresowani dogadaniem sie z klientem tylko sami o wszystkim chcą decydować i narzucają!

Stanowczo odradzam zajęcia z dziećmi.Zapisaliśmy syna we wrześniu tego roku. Przez kilka pierwszych razy przemilczałam temat tego, że woda jest notorycznie zimna (ok 28C) a prowadzący nie wprowadza, żadnej formy rozgrzewki... Ale kiedy instruktor przyszedł na zajęcia do niemowlaków chory i jeszcze się chwalił, że on jak jest chory to przychodzi do pracy ale nie pływa z dziećmi ręce mi opadły. Ten człowiek CHORY pracował cały dzień z dziećmi. Mając nadzieję na jakąś rozsądną reakcję ze strony kierownictwa napisałam maila oraz dzwoniłam kilkukrotnie do biura. Stanowisko szefa szkółki jest takie, że nie są w stanie zorganizować zastępstwa i tak musi by a ja ewentualnie mogę te zajęcia kiedy Pan był chory drobić... Może i pomysł odrobienia zajęć byłby ok, gdyby nie to że my nie zostaliśmy poinformowani przed zajęciami o tym, że instruktor jest chory tylko w ich trakcie! To, że ten człowiek ma dużo zajęć w ciągu dnia powinno być dodatkowym argumentem aby te zajęcia odwołać bo ogromna liczba dzieci dziennie ma kontakt z chorym człowiekiem!!! To nie jest żenujące, to jest po prostu niebezpieczne...Dzieci od 3 miesiąca życia już wystarczająco obciążają swój układ odpornościowy wchodzeniem do ZIMNEJ wody (w innej znajomej szkółce zajęcia odwołują jeśli woda jest zimniejsza niż 30C...), bezpośredni kontakt z chorym człowiekiem w tym czasie jest czymś na co ja nie zamierzam pozwalać. Mój syn więcej się tam nie pojawi.

Skończyliśmy drugi semestr w tej szkoli. Naprawdę polecam, synek zachwycony, ja osobiście uwielbiam te zajęcia i nie mogę doczekać się aż będę mógł pójść z synkiem na kolejne zajęcia. Nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz mój syn przepływ oraz zanurkował. Dziękuje bardzo założycielami tej szkoły! :)