Łobodzińska-Młynarczyk Elżbieta, lek. med. Spec. neurologii dziecięcej, pediatra

Nie polecam! Po wejściu do gabinetu pani doktor kazała mi się rozebrać. Rozebrałem się do majtek , pani zaczęła mnie badać. Po chwili wszedł inny pacjent. Szanowna pani doktor nie zamknęła drzwi :) Jedyne badanie jakie miałem to stukanie takim małym młoteczkiem. Pani doktor kazała mi się położyć na łóżko, a jako iż nie było tam poduszki powiedziała, żebym zwinął ubrania w kłębek i położył je sobie pod głowę. Po krótkim badaniu dostałem skierowanie do szpitala, które zostało napisane na białej kartce a4 przerwanej na pół, z pieczątką. W cenniku było napisane, że wizyta kosztuje 150zł , pani wzięła 180, pewnie dlatego, że nie jestem z Olsztyna i mnie naciągnęła. Pani chciała mnie umówić na kolejną wizytę , oczywiście podziękowałem. To tyle z mojej strony.

Zdecydowanie nie polecam. Nie mieści mi się w głowie jak w obecnych czasach można na prywatną wizytę umówić wszystkich pacjentów na tę samą godzinę! Gdzie pacjentami są malutkie dzieci: noworodki lub niemowlaki. To jest brak szacunku do ludzi i do ich czasu. Przecież pacjent to klient i płaci 150 zł za kilkuminutową wizytę. Jeżeli ktoś z Państwa ma za dużo czasu i lubi czekać godzinami pod prywatnym gabinetem to serdecznie zapraszam. Sama wizyta bardzo nieprzyjemna, krótka, badanie niedokładne. Lekarz niedelikatna bez prawidłowego podejścia do dziecka. Pani doktor nie słucha co się do niej mówi tylko snuje swoje teorie i z nimi dyskutuje. Samo badanie lepiej i dokładniej przeprowadził nasz lekarz rodzinny. Gabinet w ogóle nie przystosowany dla małych dzieci. Brak przewijaka i pomieszczenia do karmienia.