Motel Grodek

Chciałbym podzielić się z Wami moją opinią na temat ZAJAZDU GRODEK w Grodkowie.Nocowaliśmy w tym miejscu podczas turniej piłki ręcznej w terminie 5-7.05.2017 r. Nocleg zapewnił nam organizator zawodów. Nie wiem czym się kierował ale na pewno nie dobrem przyjezdnych.Warunki zamieszkania i obsługi zatrzymały się tam w latach 90tych. Zewnętrznie budynek w miarę do przyjęcia, natomiast wewnątrz właściciel podszedł dość oszczędnie do przygotowania lokalu na przyjmowanie gości.Mimo braku możliwości stwierdził, że i tak i tak przyjmie trzy zespoły biorące udział w turnieju.Do pokojów na oko 4-5 osobowych powstawiał łóżka polowe, kanapy i wszystko co miał możliwość zorganizować do spania żeby tylko umieścić wszystkich zgłoszonych. Co do kosztów noclegu nie wiem jakiej są wysokości ale jak nocowałem w hotelu pracowniczym w lepszych warunkach to płaciłem 20-30 zł za noc.Po zakwaterowaniu, od razu zadzwoniłem do właścicielki z informacją o brudnej pościeli, bardzo mocno wyeksploatowanych poduszkach, kołdrach i kocach do przykrycia i uszkodzeniach kilku elementów wyposażenia. Pani ku mojemu zdziwieniu stwierdziła, że taki mają standard i jak nam nie pasuje to możemy iść nocować do technikum za 15 zł. Co się później okazało, taką propozycję złożyła również pozostałym zespołom. Brudna pościel została wymieniona a zużyta poduszka bez poszewki zabrana.Oszczędny właściciel na tym nie poprzestał. Noce były zimne a lokal oczywiście nieogrzewany. Temperatura w pokojach była bardzo zbliżona do tej na zewnątrz. Spaliśmy ubrani dodatkowo w dresy.Śniadania i kolacje nie odbiegały jakością od wszystkiego co tam zastaliśmy.Jedzenia było mało, spóźnione, nieurozmaicone i niesmaczne. Wszystkie kupowane produkty były z najtańszej półki a szare parówki z sobotniego śniadania były nie do zjedzenia.Co ciekawe jak brakło ciepłego dania(tania kiełbasa z cebulą) w sobotę na kolację, gospodarz wrzucił te szare parówki ze śniadania do tłuszczu i cebuli po kiełbasie i podał nam do zjedzenia.Zdjęcia tej wspaniałej potrawy również przesyłam.Czasami na kolację dla ostatniego zespołu kuchnia nie miała co podać.Podsumowując.Przez dziadowanie właściciela wszystko jest tam najniższej jakości. Podejście właścicieli jest karygodne. Myślą, że i tak i tak ktoś tam przyjedzie i zarobią pieniądze. Ostrzegam przed nocowaniem i jedzeniem w tym miejscu.

Nie zasługują nawet na 1 gwiazdkę. Byliśmy tam kilka razy i było ok. Tym razem na dzień przed naszym przyjazdem zadzwoniliśmy do motelu i okazało się, że nasza rezerwacja jest nieaktualna. Takiego braku profesjonalizmu jeszcze nie widziałem. Nigdy więcej nie skorzystamy z ich usług i nie polecam nikomu.Szanowni Państwo dokładnie wiecie, że rezerwacja była robiona telefonicznie na nazwisko Barańska i nie wymagała żadnego potwierdzenia z ze strony osoby rezerwującej. Skasowali Państwo rezerwację, bo mieliście autokar gości z okazji obchodów dni Grodkowa.W takiej sytuacji potraktowaliście nas jak powietrze mimo, że byliśmy u Was stałymi gośćmi. Wasze zachowanie powinienem nazwać po imieniu, ale szkoda mi słów.Wiem, że nigdy więcej nie skorzystam z waszych usług, bo całkowicie wam brak profesjonalizmu.

Słabo. Zanim się zameldowałem, poprosiłem o zobaczenie pokoju. Jak już wszedłem, to szybko wyszedłem. Czasy PRL zatrzymały się tam na stałe. Takie miejsca wymagają zaburzenia i postawienia nowego obiektu, bo remont byłby droższy niż postawienie nowego budynku. W pokoju oczywiście brak Wi-Fi, bo za Geremka go też nie było....

Byłem w tym Motelu " jakiś czas temu nie polecam

Wynajełem pokoje dla 31 osób okazało się że właściciel dał mi wyższą cenę jak normalnie ma . W 3 pokojach nie było prądu w nocy nie ma ciepłej wody wifi nie dział A albo to nie ma . Nikomu nie polecam smród brud i hamstwo

Lata świetności tego obiektu już dawno minęły ale ma to swój niepowtarzalny urok. Pan zarządzający hotelem bardzo uprzejmy i jedzonko bardzo smaczne. Na pokładzie znajdziemy stół do bilarda i unikatowe relikty lat PRL.

Postanowiłam skorzystać z możliwości ocenienie tego hotelu ze względu na bardzo niskie opinie. Nie mogę się z nimi zgodzić i szczerze mówiąc nie rozumiem skąd się wzięły. W zeszłym roku wyprawiałam tam chrzciny swojego dziecka. Jedzenie bardzo smaczne, nie brakowało go, ładny wystrój sali i stołów, obsługa bardzo uprzejma. Może hotel nie należy do najnowszych ale za to cena jest bardzo konkurencyjna i co tu dużo mówić niska. Byłam już w wielu miejscach na różnych imprezach okolicznościowych i mam porównanie. Hotel godny polecenia.

Przyjeżdżając do Grodkowa skorzystaliśmy z najbliższego noclegu był nim motel grodek".Po rozmowie telefonicznej myśleliśmy

Bywam regularnie w różnych hotelach, motelach natomiast jeszcze nigdy nie miałam okazji spotkać na mojej drodze tak przemiłych, gościnnych i ciepłych właścicieli jak w motelu Grodek. Pani właścicielka cudownie gotuje,polecam w 100%

Ogólnie mówiąc ten ośrodek to delikatnie mówiąc jedna wielka MASAKRA. Pojechaliśmy tam na 3-dniową wycieczkę, wróciliśmy po godzinie.Na kolację zostaliśmy sfermentowany sok i niesmaczne jedzenie.Tak jak kolacja pokoje pozostawiały też wiele do życzenia. Okna były zepsute z ubikacji wylewała się wodą...Zo pokoi 5 osobowych właściciel upchał 8 osób, wstawiając łóżka polowe (Stare i zardzewiałe) oraz wersalki z dyktą w środku.Ponadto koleżanka dostała pościel z dziurą.Jedyne co było w tym beznadziejnym ośrodku to 20 mydełek na jeden pokój.Podsumowując radzę omijać ten ośrodek szerokim łukiem.