carForum

to moim zdaniem najlepszy komis samochodowych w Nowym Sączu. Wiele razy korzystałem z ich usług, zarówno kupując jak i sprzedając samochody -bardzo polecam !!!

Z auta jestem zadowolony oczywiście ma kilka mankamentów.Co do samego komisu!Właściciel mega słabo:1. sprzedawać auto za 60tys z oponami łysymi i jedna rozerwana.2. Kupowałem auto zima, na moje pytanie- czy auto pod spodem nie ma wyciekówoleju, plynow, etc?- przy wymianie oleju okazało się że na osłonie pod silnikiem bagno - leje pompa cr.Nawet zdjęcia mi podsyłano z wykonywanych badań technicznych, po umyciu zmywaczem mogę wnioskować.3. Akumulator wylechtany do zera.Itd, itp.Za auto zapłaciłem więcej niż wynosiła jego wartość rynkowa bo miałem nadzije, że mam doczynienia z poważnym człowiekiem!!To tyle z mojej strony, choć mógłbym tak jeszcze trochę.

Banda oszustów i naciagaczy.. Po zakupie auta właściciel zgubił mały brif przez co nie mogłem zarejestrować auta. Trzeba było sprawdzać na monitoringu bo jaśnie Pan nie chciał się przyznać (2 miesiące czekania i co tydzień mówione że za tydzień już będzie) żeby tego było mało na samochód miał różne opony, na skrzyżowaniu 2km od komisu zgasł i nie chciał odpalić.. Dołożyłem do auta 1,5tys w pierwszym tygodniu, po dwóch miesiącach zdecydowałem że oddaje samochód ale właściciel nie chciał oddać pieniędzy ani za samochód ani za części i kazał je sobie wykręcić. Dopiero straszenie sądem w sprawie przeglądu samochodu pomogło (Pan będzie wiedział o co chodzi) Nie polecam i nie pozdrawiam.

Daję jedną gwiazdkę ze względu na to że było w ogóle otwarte... Brak wiedzy o posiadanych samochodach na placu, do tego przejechałem sporo kilometrów a na miejscu auto okazało się nie Jeżdżącą lecz stojącą tragedią. Pan sprzedający nawet nie raczył mnie poinformować o braku rury dolotowej powietrza łatanej na taśmie klejącej oraz gejzerze spalin z korka wlewu oleju. Proszę przemyśleć samemu czy tak się powinno traktować klientów którzy jadą 200km po sprawne auto.

Przestroga dla wszystkich, którzy noszą się z zamiarem zakupu samochodu. Być może mój komentarz uratuje choć jedną osobę przed utopieniem pieniędzy.Wzorowy przykład patologii polskich komisów samochodowych. Oszustwa, których dopuszcza się carForum są wręcz abstrakcyjne.Zostawiłem u nich samochód w rozliczeniu (Ford Kuga MK1) i dopłaciłem do droższego o kilkanaście tysięcy BMW X1. Po dwóch dniach Ford wylądował na serwisie OTOMOTO z cofniętym licznikiem o prawie 30 tysięcy, a mało tego, został w nim zmieniony nawet kraj importu ze Szwecji na Niemcy.W przypadku BMW X1 sprawa jest jeszcze ciekawsza, bo sprzedano powypadkowy, ulepiony z kilku złom. Aplikacje oraz płatne raporty nie wskazywały żadnych nieprawidłowości, aż do sprawdzenia samochodu bezpośrednio we Włoszech. Okazało się bowiem, że BMW miało skręcony licznik o ponad 100 tysięcy kilometrów. Miesiąc po kupnie w samochodzie padły wtryski razem z pompą - koszt 12 tysięcy złotych. Dziwne, żeby wtryski padły przy 222 tysiącach przebiegu, no ale jak się okazało, auto miało najechane wtedy już ponad 300 tysięcy. Później to już sypało się wszystko - komis odwalił straszną fuszerę, bo cały układ chłodzenia polepiony był silikonem na sztukę, byle chwile pojeździł, a żeby później następny właściciel się martwił. Koszt napraw (poza ASO) wyniósł ok. 25 tysięcy złotych. Oczywiście przy sprzedaży auta w komisie była wystawiona fałszywa faktura, na której widniało, że wymieniona została pompa wody i rolka napinacza na nową, a w rzeczywistości okazało się, że nigdy nie zostały one wymienione.Próbowałem wielokrotnie skontaktować się z komisem - bezskutecznie. Najpierw Szef" był na wakacjach przez miesiąc

Serdecznie polecam, niedawno zostałem właścicielem autka z francji z tego komisu i polecam. Wiadomo jak to autka z francji zawsze jakiś element malowany ale przynajmniej nie robione pół auta jak to zazwyczaj w polce bywa z autami z niemiec. To że francuz kawałek drzwi malowany miał i szyba wymieniona to nic dziwnego ze względu na francuski styl jazdy z którego słyną. Poza tym auto mocno werfikowane co było z nim robione i słowa sprzedającego potwierdziły się nic nie zostało zatajone.

Nie polecam robić żadnych interesów z ta firma zamawiają części i płaca. Miganie się od uregulowania należności nie odbieranie telefonów a jak odbiorą to wymyślają historie….

Zmarnowany czas, brak wiedzy, czepianie się na siłę, nie polecam.

Uwaga!!! Sprzedają samochody uszkodzone!!!! Zero kontaktu z właścicielem. Po zakupie nie biorą żadnej odpowiedzialności za samochód. Tylko sąd. Chcesz kłopoty- kup tu samochód.

W samochodzie był zdechły szczur nie polecam.