Cukiernia Świderski - pączki, ciasta i ciastka naturalne, włoska kawa, napoje

Miejsce z tradycją, prowadzone przez pasjonata. Polecam! Idealna alternatywa dla ciastek z sieciówek pełnych chemii

Pączki kosmos, moja babcia takie robiła. Warto, żeby takie miejsca przetrwały!

Niestety wypieki nam nie smakowały a ich jakość pozostawiała wiele do życzenia. Jedno ciasto bardzo suche, wydawało się nieświeże, drugie tak obficie nasączone alkoholem że było czuć smak tylko alkoholu. Jagodzianki suche, bez jagód, z odrobiną frużeliny. Po tak pozytywnych opiniach spodziewaliśmy się czegoś dużo lepszego. W lokalu nie można płacić kartą.

Urocze miejsce, chociaż nieco na uboczu; wspaniałe pączowe ciastka żywcem z dzieciństwa od Mistrza Świderskiego. Polecam !!!

Nie sądziłam, że miejsce ma w sobie aż tyle magii! Słodkości faktycznie mają swój własny, wyjątkowy smak z którym trudno będzie się zetknąć gdzieś indziej. A sam sprzedawca? Niesamowity! Z pasją opowiadał o cukierni i jego własnych, ręcznych wyrobach! Czas mnie gonił jednak na pewno tam wrócę. Po tort na 19 urodziny jak i na dalsze opowieści!

Spotkania z ludźmi i doświadczanie drugiego człowieka łączą się z naszym życiem jak składniki ciast w pracowni cukierniczej Pana Józefa Świderskiego.Taka myśl przyszła mi do głowy konsumując obłędnie pachnący kawałek piernika spod ręki mistrza Józefa.Kiedy wczoraj jechałam na Targówek pożegnać się z Julią i Miją, które po prawie 2 miesiącach mieszkania z nami, ruszają dalej, poczułam, że pożegnanie dobrze osłodzić. Wbiłam w googlu hasło “Najlepsza cukiernia na Bródnie” - wyskoczyły 3 opcje. Wybrałam pierwszą i ruszyłam. Jednak na światłach postanowiłam sprawdzić dwie pozostałe i kiedy przeczytałam o pracowni Świderski (3 miejsce w wyszukiwarce), za podszeptem serca, zmieniłam cel podróży.W rogu pawilonów przy Bazyliańskiej, skrywa się Cukiernia Świderski - w środku zastałam samego mistrza. Od słowa do słowa popłynęła piękna historia tworzenia słodkości prosto z serca. Historia tradycji rzemiosła zakorzenionego w rodzinie. Ojciec Pana Józefa też był cukiernikiem - rocznik 1910. Dzieła Mistrza nie są przelukrowane, nie duszą nadmiarem aromatów, nie ma w nich przepychu, który kamufluje dobór drugorzędnych składników, lub niedociągnięcia receptury. Smaki są wspaniale wyważone, wykwintne, słodko - wytrawne.W rękach trzymam keks, który przed chwilą wyszedł z pieca. Jego wnętrze skrywa owoce, które Pan Józef kandyzował 22 lata temu (!!!) Czysta magia zamknięta w kromce aromatycznego ciasta. Owoce, które rosły w kilku krańcach świata, starannie przygotowane, przechowane i z miłością dodane do Wielkanocnego ciasta.Moje wczorajsze spotkanie w Cukierni Świderski było podróżą w świat dzieciństwa, opowieścią o sztuce cukierniczej, o pasji do pracy, o miłości do dzielenia się z drugim człowiekiem tym co w Nas najlepsze i o otrzymywaniu darów od innych. Wspaniały czas przy wyśmienitych słodkościach, filiżance pysznej i aromatycznej kawy (Pan Józef ma tradycyjny włoski ekspres i parzy boską kawę!) okraszony cudownymi anegdotami i poczuciem humoru Pana Józefa!Kochani, z całego serca - jeżeli poszukujecie słodkości na Wielkanocny stół, jedźcie na Bazyliańską 4C do Cukierni Świderski. Pan Józef dzieli się swoim darem od 1968 roku. Takich Mistrzów już coraz mniej. Na miejscu są stoliki - można osłodzić dzień wybornym ciastem, pyszną kawą i cudowną opowieścią zakorzenioną w pięknie człowieczeństwa, a na okazję zamówić Tort!I jeszcze jedna wiadomość spod lady - keks z owocami sprzed 22 lat, będzie powstawał w pracowni tak długo, jak będą owoce. Potem Pan Józef już keksów piekł nie będzie. Podzielił się ze mną, że dziś już zwyczajnie kandyzować się nie opłaca ze względu na koszty, a gotowców Mistrz zwyczajnie nie używa. Dlatego, jeżeli marzycie o wyjątkowym, prawdziwym i żywym historią keksie - jedźcie do Mistrza Józefa póki jeszcze jest czas!

Sprzedano mi stare ciasteczko za 7,50. Gwoździe można by wbijać...

Najlepsze ciasta i lody w Warszawie! Cukiernia z kilkudziesięcioletnią tradycją, prowadzona z pasją przez utalentowanego i nagradzanego cukiernika, jakich dziś już bardzo mało.Gorąco polecam!

Dobre ciasta, mniej słodkie i bardziej aromatyczne niż w większości cukierni. Stary właściciel trochę gaduła ;-)