Przychodnia Rodzinna Balticmed Mścice

Nie polecam!!! Dziecko po chorobie nowotworowej nie zostało przyjęte ponieważ nie było terminu!

Jak dla Nas podejście Pani pediatry jak i pielęgniarki przy szczepieniach wzorcowe

Przyjechałem z żoną w ciąży z zwrotami głowy. Niestety Pani doktor nas nie przyjęła twierdząc że nie ma czasu. Jesteśmy przyjezdni. Nawet nie dostaliśmy inf. Gdzie szukać pomocy.

Nie polecam masakra umówiłam wizytę na bilans czekam pół roku by umówić gdy miesiąc temu się udało i wizyta miała się odbyć pojutrze dziś Pani pielęgniarka dzwoni by odmówić wizytę ponieważ nie mają miejsca dla chorych dzieci a bilanse trwają zbyt długo ja rozumiem że dzieci chore i nie mam nic do tych dzieci życzę im szybkiego powrotu do zdrowia ale to jest przegięcie rok temu również umówiłam wizytę na bilans dla dziecka gdy przyszłam Pani doktor kazała mi czekać bo poszła na papierosa śmierdząca fajkami chciała badać moje dziecko i ta sama Pani doktor badała mi syna który przyszedł z uczuleniem a powiedziała że to ospa trzeba planować chorobę tydzień wcześniej bo inaczej nie ma miejsca mam wrażenie że ci ludzie co tam pracują są z ulicy tragedia nie polecam

Moja mama i ja jesteśmy pacjentami przychodni. Jesteśmy bardzo zadowolone z usług przychodni bardzo sympatyczni oraz pomocni fachowcy :) panie na recepcji zawsze pomocne i uśmiechnięte.

Przede wszestkim polecam Pawła Lecha - pediatre pracującego w tej przychodni. Pozatym reszta lekarzy jak i pielęgniarek bez zarzutu. Jedyny minus to trudności z omówieniem się tego samego dnia.

Jednym słowem nie polecam.Żona chciała że zarejestrować do lekarza z wynikami przy anemii.termin na wizytę do lekarza ustalono na 22 listopad ...ponad 3 tygodnie czekania.chyba to trochę za długo...3 tygodnie a czasem miesiąc czekania na wizytę.

Bardzo dobra opieka lekarska jak i pielęgniarska . Lekarze bardzo profesjonalni .

Trafiłam do tej kliniki przypadkowo, byłam zadowolona z wizyty. Profesjonalny zespół, sprawna obsługa mimo wielu pacjentów

Nie polecam !! Ludzie trzeba planować chorobę ! Miałam dwumiesięczne dziecko z gorączką niestety lekarz jest dopiero w środę bo innego pediatry nie ma i trzeba czekać cztery dni do środy.. hahaha śmieszne i najlepsze jest to , że wcześniej moją opinię skasowano !