Apartamenty Zacisze

Biorąc pod uwagę oceny miejsc noclegowych w innych punktach Polski można odnieść wrażenie, że standard i zadowolenie korzystających idą w parze co jest bardzo pocieszające. Osobiście mam raczej niewygórowane oczekiwania zwracając bardziej uwagę na to gdzie jadę a nie gdzie będę spał. Kazimierz zapewne ma swoje własne standardy, wszak lokalizacja do tego zobowiązuje, jednak jak to w życiu może ono mile zaskoczyć. Nas tak zaskoczyło, że po powrocie a przecie nie ma to jak w domu, już byśmy najchętniej się pakowali i wracali.Lokalizacja? Idealnie dalej i tak bardzo blisko, bo wąwozy na wyciągnięcie nogi a rynek 15 minut spacerem. Pod nosem sklep, gdzie można zasięgnąć rady rodzimych mieszkańców, pod domem parking, gdzie można wybrać miejsce w cieniu lub słońcu, w ogrodzie orzechy (w sezonie ;), trawa, namiot z krzesłami, miejscem na grilla, miejscem na leżaki, leniwe krzaki, świerki i sam dom który zdaje się mieć swego opiekuna w postaci Pana Adama ale tak dyskretnie, że wydaje się nam mieszkać tam już bardzo długi czas jak u siebie. Jest przytulnie, bezpiecznie, leniwie, ciepło, świeżo, w kranie woda jak ze źródła, gaz, prąd, ręczniki, pachnąca pościel, gry planszowe, przewodnik, suszarka na pranie, krzesełka do karmienia dla dzieci, kurcze, nawet wyciskarka do czosnku :) i wiewiórka do wyścigów porannych po orzechy. Czego więcej można chcieć.

Cisza, klimat i sielskość tego miejsca sprawiły, że mój przyjazd w drugiej połowie listopada przedłużył się do 10 dni. Życie mnie zmusiło, żeby wyjechać :(Apartament Jaśminowy idealny dla rodziny z 1 małym dzieckiem, z dwójką myślę, że też. Przytulny (nazwa kwatery bardzo trafiona!), dobrze wyposażony i podzielony na kilka stref oddzielonych od siebie drzwiami. Ja musiałam popracować, dziecko spało, mąż MUSIAŁ obejrzeć mecz i każdy miał dla siebie idealne warunki. Do tego bardzo przystępna cena i świetny właściciel! Bardzo duży ogród i luźna zabudowa wokół (a kto był w Kazimierzu wie, że domków tam naćkane, że szpilki nie wsadzisz).Kiedy wrócę do Kazimierza, nie będę szukała innego noclegu! Buziaki p.Adamie!

Idealne miejsce na wypoczynek po ciężkim dniu w Kazimiersich wąwozach. Przytulnie, rodzinnie i domowo. Miejsce idealne dla rodzin z dziećmi, duży komfort daje to, że apartamenty posiadają własną kuchnię i łazienkę, a dzięki temu dzieci nie czują dyskomfortu związanego zmianą miejsca. Posiada także własne parking. Blisko do słynnego wąwozu Korzeniowy Dół" ale także na rynek w Kazimierzu. Jestem bardzo zadowolona z wyboru "Apartamentów Zacisze" i szczerze polecam."

Bardzo fajne miejsce polecam. Spędziliśmy dwie noce z dziećmi, byliśmy zachwyceni. Zupełnie jak w domu. Kominek i pianino które nadaje pokojowi uroku. Bliskość słynnego wąwozu korzeniowego sprawia że Zacisze jest atrakcyjnym miejscem. Gorąco polecam i pozdrawiam Pana właściciela aby znalazł czas i odwiedził Białowieże.

Świetne miejsce! Piekny dom, gustownie urządzony, czysto, jest wszystko do codziennego funkcjonowania, a przede wszystkim hit, kafetiera - duża radość dla kawosza:). Dom położony przy drodze, więc nie trzeba wspinać sie" po kazimierskich wzgórzach. Znakomita baza wypadowa do zwiedzenia Kazimierza i okolic. Z pewnością tu wrócę."

Pobyt w Zaciszu taki że smutno było dzisiaj wyjeżdżać. To wszystko za sprawą klimatu tego miejsca i samego właściciela, który pozwolił nam się poczuć jak u siebie w domu. Nie często spotyka się taką serdeczność właściciela jaką okazuje Pan Adam. Pokoje komfortowe i wyposażone we wszystko co potrzeba.Można w Zaciszu się wyciszyć, zrelaksować i naładować baterie. A że ciekawi nas jak wygląda to miejsce gdy jest zielono to z pewnością tutaj wrócimy. Z całego serca polecam odwiedzenie Zacisza.