Strefa Jogi

Zajęcia - jak kto lubi. Ale bezwonny i niewysychający płyn do dezynfekcji mat, i to wielokrotnie jedynie taki dostępny na sali dał wreszcie do myślenia, gdy stopy zaczęły niemiłosiernie swędzieć. Na sali albo płynu nie było wcale albo była....woda w spryskiwaczu? Czy mam paniom wysłać rachunek z apteki za leki przeciwgrzybiczne, którymi musiałam przez trzy miesiące ratować stopy? Czy ktoś tak rozwinięty duchowo, by prowadzić jogę jest jednocześnie tak bezduszny, by skazywać kogoś ŚWIADOMIE na chorobę? Koszt leków wyszedł dużo drożej niż 10 baniaków płynu. A może zamiast tu Pań instruować o tak podstawowych rzeczach powinnam zgłosić ten fakt do Sanepidu ? Sala nie zmywana ani razu między zajęciami a przecież nie tylko po matach chodzimy na boso. Maty po prostu brudne, bez mozliwości ich dezynfekcji. Oszczędzanie na takich rzeczach. Wstyd.

Genialne miejsce z super energią i super instruktorami!!!!Uczęszczam nałogowo i nigdy nie zamierzam przestać!!!Różne rodzaje jogi,każdy znajdzie coś dla siebie!!!!Polecam z całego serca!!!!❤️

Strefa Jogi prowadzona przez Agatkę to świetne miejsce do tego by ruszyć z miejsca i realnie poprawić swoje zdrowie i samopoczucie. Każdy z osobna czuje się zaopiekowany, poprowadzony. Atmosfera jest genialna!!!!

Rozumiem, ze zaparkowanie 15metrow dalej gdzie są 2 wolne miejsca parkingowe obok siebie to już zbyt skomplikowana joga i przez to trzeba parkowac jak seba w bmw na drodze na zakręcie tak aby ograniczać widoczność?

Trafiłam do Pani Patrycji która emanuje wspaniałą energią I profesjonalnym podejściem do każdego uczestnika Yogi.Jestem bardzo zadowolona i nie mogę doczekać się następnych zajęć i spotkania z wspaniałymi uczestniczkami Yogi balans40+