DIETOstrefa

Bardzo słabe jedzenie. Posiłki niesmaczne, poza tym zdarzało się kilka popsutych potraw i soków. Część wylądowała w śmietniku, a ja musiałam dokupić dodatkowe jedzenie. Zamówienie dostarczane było w godzinach nocnych i widocznie te kilka godzin poza lodówka wpływało na to że część z nich po prostu się psuła. Straciłam sporo pieniędzy, a do tego przepłaciłam bólami żołądka. Nie polecam!

Jedna gwiazdka to za dużo. Zamówiłam z tego cateringu dwie diety. Po 3 dniach dostaw postanowiłam zrezygnować ze współpracy. Dostarczone mi posiłki były niesmaczne, wyglądały bardzo nieapetycznie, miałam wątpliwości co do spełnienia kolorycznosci. Długo oczekiwałam na kontakt w sprawie zawieszenia dostaw, potem obiecano mi, że zwrot pozostałych kosztów z niewykorzystanych dostaw otrzymam w przeciągu tygodnia. Minęło już prawie 2 tygodnie, mimo mojego przypomnienia nadal nie mam pieniędzy na koncie. Sprawa zgłoszona do Rzecznika Praw Konsumenta.

Jedzenie ok, mnie nie zachwyciło ale to kwestia smaku. 3 dni testowe 2 diety dla mnie i męża zdarzyło się że dieta nie dojechała ale w zamian dzień gratis. Ogólnie warto wypróbować gdyż produkty mają świeże, porcję wyglądają na zgodne z dana kalorycznością.

ODRADZAM. Zmarnowane, wyrzucone do wc i kosza pieniądze.Firma występuje też pod drugą, nową nazwą jako Babski Catering. Adres i menu się zgadzają, tyle że o Babskim nie można dodać opinii tutaj, a na FB negatywne są natychmiast usuwane, po czym użytkownikowi blokują mozliwość komentowania - stąd u nich same pochwały.Część z posiłków od razu dotarła nieświeża i nienadająca się do spożycia - sfermentowany koktajl i stłuszczony stwardniały deser. Dwa kolejne tak niesmaczne, że też nadawały się tylko do wyrzucenia: bura warzywna breja na obiad i rozgotowane warzywa na kolację. Z całego dnia dało się zjeść jedynie śniadanie.FIRMA NIE POCZUWA SIĘ DO ZWROTU KOSZTU ZEPSUTYCH RZECZY, a za pozostałe niewykorzystane dni otrzymałam go dopiero (i to natychmiast ;) po stanowczym ponagleniu.

Dieta detox sokowy. Pierwszego dnia (poniedziałek) soki były zepsute. Syczaly przy otwieraniu i byly gazowane. Nie wypilam. Napisalam o problemie, nie otrzymałam odpowiedzi. Jesteśmy w szczycie sezonu na owoce i warzywa. Co drugi dzień otrzymywałam ten sam zestaw. Gdyby jeszcze dało się je wypić, byłoby spoko, ale byly paskudne. Nie napisałabym tego komentarza, gdyby ktoś mi chociaż odpisał, lub odebrał telefon i wyjaśnił, co się wydarzyło. Być może celem tej diety bylo przeczyszczenie, a nie oczyszczenie? Nie polecam!

Bardzo polecam! Posiłki pyszne i zróżnicowane. Nie sądziłam, że bycie na diecie może być tak przyjemne! :)

Bezsprzecznie najlepsze miejsce do zjedzenia w minsku napewno, sympatycznie, jedzenie smaczne i nie plywa w tłuszczu jak w innych lokalach ceny ok. Bardzo polecam

Wróciłam tam po dłuższym czasie i mocno sie zawiodlam: krem z pomidorów robiony na koncentracie, nieświeża pierś z kurczaka, zważona śmietana w mizerii, a ziemniaki jakby wielokrotnie odgrzewane. Na plus zmienila się obsługa, Pani kelnerka bardzo sympatyczna i równie zniesmaczona jak my

Zamówiłam 3 dni testowe diety bez glutenu, bez laktozy. Uważam, ze nie jest to dobry catering.1. Posiłki wyglądają nieapetycznie2. Smak posiłków:1 lipca otrzymałam zupę czosnkową, która smakowała jak zupa z proszkuKoktajl brzoskwiniowy był z kawałkami czekolady, nie wiem na bazie jakiego mleka/jogurtu - po wypiciu miałam podobne odczucia jak po innych posiłkach z laktozą2 lipca otrzymałam makaron z pomidorkami koktajlowymi, surowymi - na opakowaniu była informacją, że miały być pomidory suszone, pewnie z nimi by to jakoś smakowałona śniadanie owsianka z płatkami czekoladowymi - szczerze nie widziałam jeszcze na oczy płatków czekoladowych bez laktozy...na podwieczorek była sałatka grecka z serem feta - warzywa wyglądały i smakowały już nieświeżoPosiłków z dnia 3 nie zjadłam wcale: tarta z galaretką to galaretka z jakąś mazią, śniadania nie było w torbie, krem z pomidorów rozlany3. 2 razy posiłki przyjechały w innych torbach, bo cos się rozlało i opakowania były brudneNa pewno nie polecam tej diety osobą, które nie mogą jeść glutenu i laktozy, bo ja nie mogłam mieć pewności, że produkty użyte faktycznie tych alergenów nie zawierają.

Dieta niskie IG- Niesmaczne jedzenie, przez 3 dni ,2 x pojawił się ryż w tym biały, na śniadanie chleb najgorzej jakości, trzeciego dnia z pleśnią, w Danii peczotto z kiełbasą!!! Był jeden plasterek kiełbasy przekrojony na pół, mnóstwo nabiału i mięsa. Najgorszy catering, z jakiego korzystalam. I estetyka: pogniecione torebki z jedzeniem.