Zajazd Miechus - Hotel Restauracja

Polecam hotel pokoje przytulne i wygodne. Jedzenie dobre tylko teraz nie wiadomo co się dzieje dobrze wspominam tam pobyt.

bardzo ale to bardzo polecam tą restauracje mają bardzo pyszne śniadania, obiady, kolacje i desery, piękny staw, wspaniałe imprezy, pokoje czyste i ładne

Hotel w dobrym miejscu. Widoczny doskonale z drogi, ale w nocy tej drogi nie słychać. To duży plus. Miła obsługa, ale podana mi polędwica wołowa z grilla była jak z gumy. Nadawała się bardziej do żucia, jak do normalnego zjedzenia. Śniadanie z karty, więc już przy kolacji można zastanowić się nad tym co zjeść rano. Wszyscy szukający różnorodności, jak przy szwedzkim stole, niech o tym zapomną. Ale smakowało. Mankamentem było to, że w pokoju jacyś wcześniejsi goście niejednokrotnie palili papierosy. Cały ten smród pozostał w wyposażeniu pokoju i nie pozwala dobrze wypocząć. Obsługa zapewne próbowała coś z tym zrobić, ale nie dońca się udało. I właśnie dlatego taka moja ocena.

Dobre śniadanie i... tyle z dobrego... Pokój ciasny, słychać wszystko z zewnątrz i z kuchni. Dawno remontowany, nie działało światło w łazience a lustro było mocno zaśniadziałe. Za cenę 160zł za dobę dla dwóch osób spodziewałam się czegoś lepszego...

Jeszcze nie spotkałam się z tym, żebym musiała sama sobie ścielić łóżko na noclegu, dodatkowo prześcieradło było wilgotne i nie załadnie pachniało. Śniadanie, które jest w cenie bardzo skromne, po jednej rzeczy do wyboru, do tego nieświeży chleb, nie dało się go zjeść. Pani z obsługi bardzo niemiła, pierwszy raz się spotkałam z takim chamstwem. Czy właściele nie wiedzą kto obsługuje ich gości ? Komentowała na kuchni głośno gości w wulgarny sposób, tak że nie trudno było to usłyszeć, obrażała nas. Pani chyba minęła się z powołaniem i nie powinna pracować z ludźmi. Naprawdę żenada, nigdy więcej nikt z naszej firmy tam nie przyjedzie

Bardzo miła obsługa. Czysto a poddasze urządzone z fantazja. Bardzo dobre jedzenie. Byliśmy akurat podczas bardzo dużej burzy gdy piorun uderzył w hotel na szczęście obsluga nie wpadła w panikę i ogarnęli cala sytuacje. Pozdrawiam

Schludnie, ładne pokoje, bardzo wygodne łóżka. Tylko niestety nie działają wszystkie lampy w pokoju, a pod łóżkami śmieci. Dostaliśmy lekko poplamioną pościel.

Byłam pierwszy i ostatni raz. Niestety....bywamy w okolicy często Ale poszukamy raczej innego noclegu. Pokoje-małe klitki ala późny PRL wystrój kompletnie nie pasuje do siebie,poduszki i materace stare i stechniete. Jedzenie -tragedia, obiad rosół plus schabowy-ziemniaki chyba były ugotowane tydzień temu okropne i śmierdzące-jak można tak spierdzieluc ziemniaka zwykłego to nie wiem. Kotlet gruby na wpół surowy...surówki zdechłe i chyba parotygodniowe, rosol-stary śmierdzący że starym makaronem. Pani na recepcji przesympatyczna, i lokalizacja dobra. Ale to tylko 2 plusy, reszta tragiczna!!! Max za nocleg dla 2 oś dałabym 60 zł. A zapłaciliśmy 160. Może właściciel w końcu przestanie tylko zgarniac kasę bo długo tak nie pociągnie.....

Polecam serdecznie, pyszne jedzenie, miła obsługa, lokal przeszedł niesamowity glow up. Na plus grill z muzyka na żywo.

Niesamowita przemiana po 2 latach polecam bardzo serdecznie.