Santander Consumer Bank - Oddział partnerski

Miła obsługa

Może i miła obsługa, ale dosłownie wciskają ci ubezpieczenie, napastujac pytaniami anizeli zbednymi telefonami, czy nie bylbym zainteresowany... bo maja z tego profity, nawet z tego tytulu, ze sie skusisz na obligacje. Sposob, w jaki chciano niejednokrotnie zaoferować mi ubezpieczenie na zycie uznalem za uwłaczający. Zreszta, ogolnie rzecz ujawszy, wieczne jakieś zmiany (ponoc teraz sa oplaty za prowadzenie konta walutowego), aby wyciągnąć troche grosza od klienta, zwlaszcza od tego zalatanego, niemajacego czasu czytac ich durne zmiany, co wiecej chamskie prowizje, ukryte koszty, drobne oszustwa typu: kredyt odnawialny - ci co sie na tym sparzyli, bd wiedziec o co chodzi, nie bd sie nad tym rozdrabniac. Bank wydawal sie mniej irytujacy zanim nie przemianowal sie na Santander.

Mam bardzo dobre wrażenia z tego banku! Bardzo miła i kompetentna obsługa. Pani zajmująca się doradztwem z cierpliwością odpowiadała na każde pytanie.Jedyny minus to, że trochę czasu się zeszło, ale cóż nawet w banku komputer ma prawo się zawiesić.Mogę śmiało polecić!

Nie polecam !

Najgorszy bank z jakim miałam do czynienia. Zdecydowanie nie polecam!