Consultorio

Kontakt bardzo dobry (telefon i na miejscu), miła pani w rejestracji, dobra obsługa, no i duży plus za sąsiadującą aptekę, nie trzeba dalej chodzić żeby wykupić receptę - spora wygoda!

Nie polecam! Do dzwoniłem w miarę szybko termin na wizytę również, ale….. Pani doktor Olga Rafińska totalny brak kompetencji i chęci pomocy!!! Wszędzie trąbią ze diagnostyka to podstawa, no i właśnie u Pani doktor chyba nie ponoewaz nie chciała mnie skierować na podstawowe badania mordologi…. Żenada jak najdalej od tej Pani!

Jestem bardzo zadowolona, zarówno z Pani doktor jak i współpracy z rejestracją. A przyznaję, że byłam absorbujacym klientem, bo miałam pod opieką osobę niepełnosprawną. Nigdy nie było problemu z wizytą domową, z Paniami z rejestracji wszystko udało się załatwić. Telefon od rana faktycznie zajęty, ale widziałam kolejkę. Być może należy doradzić, żeby od rana zwiększyć etat? A korzystali Państwo z przychodni przy stacji? Tam to jest tragedia. Moje przeniesienie się do consultorio było najlepszą decyzja, szkoda że tak późno.

Tragedia. Trzy dni próbowałam umówić półrocznego syna do pediatry. Dzwoniłam po 70 razy nawet. Za każdym razem zajęte. Gdy się dodzwoniłam to pani w rejestracji powiedziała, że pediatra ma zajęte, a inny lekarz nie przyjmie tak małego dziecka. Co z tego, że dr Rowley bardzo fajna, miła z podejściem do dzieci jak dostać się do niej to wielki cud. Nie rozumiem też dlaczego nie można na drugi dzień się zapisać. Nie polecam.

Przychodnia w której żeby się zapisać do lekarza trzeba być o 8 rano w rejestracII osobiście, telefonicznie bardzo ciężko wręcz czasami niemożliwe jest dodzwonić się - poprostu pani nieodbiera w rejestracji. 5 miesięczne niemowlę o 8:50 w poniedzialek niechciała zapisać z goraczka 38,2 stopnie kaszlem i katarem trzeba było lekarza się prosić o przyjęcie i zbadanie i tu ogromny PLUS dla pani dr. Rowley za pomoc i przyjęcie. Pani w rejestracji nie zapisuje na następny dzień niema znaczenia czy jest się zdrowym czy bardzo chorym. Walczcie o swoje prawa !!!

Dzodzwonić się to paranoja jakaś. Już dwa razy mnie rozłączyło dzisiaj. Byłem dwunasty w kolejce oczekujących teraz jestem dwudziesty czwarty. Teraz to tylko czekam, żeby dowiedzieć się, że nie ma już miejsc. Jasne gwiazdka dlatego, że nie mogłem dać mniej.

Niestety nie polecam bo ani się dodzwonić, ani umowić na wizytę, ani dobrego pediatry, tylko lekarz rodzinny był raczej normalny. Ale przez rok byłam u 5 więc to zawsze zmuszało do opowiadania całej historii choroby. Pediatra niestety nie wykryła nic co u dziecka zostało zdiagnozowane przez pediatrę prywatnego. A apteka to maszynka do robienia pieniedzy i nie wydaje erecepty bez zakupu u nich.... Nie no nie....

W dniu wczorajszym (21.12) dzwoniłam do przychodni, w kolejce oczekiwania byłam 50-któraś, oczekiwałam na rozmowę z rejestratorką ponad godzinę. Usłyszałam, że nie ma miejsc. W dniu dzisiejszym (22.12) również byłam w kolejce 44 i czekałam na rozmowę prawie godzinę. Gdy Pani Rejestratorka odebrała poinformowała mnie, że nie ma miejsc. Rozmowa tyczyła Się wystawienia L4 ponieważ od dwóch dni jestem w domu z poważnym przeziębieniem, wiec muszę się okazać nim w pracy. Pani rejestratorka stwierdziła ze nie wie czy można mi wystawić L4 bez wizyty, a ile dni wstecz również nie wie. Kolejny raz poprosiłam o doinformowanie się jak wyglada sytuacja z L4, aczkolwiek Pani Rejestratorka stwierdziła że nie będzie ze mną dyskutować, bo nie ma czasu po czym się rozłączyła. Faktem jest, że lekarze są świetni w przychodni, zwłaszcza Pani Doktor Olga. Aczkolwiek rejestracja jest katastrofa, panie są bardzo nie miłe i zachowują się jakby pracowały tam za karę. Polecam zmianę personelu, bo tracą przez to państwo pacjentów.

Poznałam zarówno Panią Olgę jak i Pana Marcina, to naprawdę dobrzy lekarze, którzy wysłuchają Pacjenta. Od razu wykonano mi EKG. Raz zdarzyło się, że na konkretny dzień nie było miejsca. Ale przecież wszyscy mamy prawo chorować, to system a nie wina samej przychodni, tutaj nie mam zastrzeżeń.

Tragedia. Pojechałem dziś z dzieckiem do lekarza, nie byłem umówiony przyznaję ( w mojej poprzedniej poradni nie było to konieczne mimo że miała więcej pacjentów) i usłyszałem że najpierw muszę się umówić. Jednocześnie Pani" w recepcji poinformowała mnie że na dzisiaj nie ma już miejsc. Poprosiłem aby zatem zapisała mnie na jutro