Bikram Joga Warszawa

Gorąco polecam :) terapia ciała i dla duszy, rodzinna atmosfera

Pani prowadząca jest nie miła, krytykuje osoby podczas ćwiczeń. Samo miejsce wygląda dosyć biednie, widoczne rury, nie sterylna łazienka. Brak udogodnień i miejsca do odpoczynku.

Bardzo ciekawe i ciepłe miejsce. Jak bolą stawy lub chcesz zrobić coś nowego w swoim życiu to koniecznie musisz spróbować, doznania gwarantowane! Serdecznie polecam i pozdrawiam cały zespół!-:D

Bardzo fajne, kameralne miejsce. Sympatyczne prowadzące, przynajmniej te, z którymi do tej pory ćwiczyłem. Jedyny minus z mojego punktu widzenia to położenie - czasami trudno znaleźć miejsce do zaparkowania.

Bikram Joga to ratunek dla mojego przepracowanego kręgosłupa i challenge dla mojego ciała :). Od kilku lat chodzę tutaj na zajęcia i polecam wszystkim znajomym. Marta prowadzi zajęcia w spokojny nie przegadany sposób, co mi akurat odpowiada, chociaż lubiłam też zajecia z Olą i Mishą. To że karnet ma długi termin jest dla mnie bardzo wygodne, bo prowadzę dość nieregularny tryb życia i spędzam sporo czasu za granicą. Więc kiedy nie uda mi się całości wykorzystać, zawsze mogę opłacić sobie kolejny okres półroczny, żeby nie tracić nie wykorzystanych zajęć.

Uwielbiam to miejsce za energię i super podejście Marty! Wracam kolejny raz i się nie zawodzę

Uwielbiam tu przychodzić. Marta świetnie prowadzi zajęcia ❤️

Super studio, czyste, przestronne, ładne łazienki. Styl instruktorki Bikram bardzo mi pasuje, normalne instrukcje, bez zbędnego gadania, pomaga jak ktoś potrzebuje ale nie robi tego nachalnie jak wielu innych nauczycieli.Jedyna mała krytyka jaką mam to jeśli chodzi o Power Yoga klase i Hot Vinyasa. Obie klasy są takie same, bardzo wolne (Power Yoga w ogóle nie ma żadnej dynamiki) a dziewczyna która prowadzi te klasy strasznie dużo gada, przez pierwsze 15 minut tylko się siedzi i słucha. Szkoda bo bardzo chętnie bym na gorącą vinyase też chodziła ale nie tak jak jest obecnie prowadzona.Ogólnie jestem zdecydowanie zadowolona i będę kontynuowac

Pani właścicielka nie radzi sobie z emocjami i dzis na mnie nakrzyczała. Powód to coraz mniej klientów i teraz wiadomo dlaczego. Po 5 latach chodzenia mowie dość. Ps. Czekam na hejt od Pani Marty .