Szpital Powiatowy w Zambrowie Sp. z o.o.

Umawianie wszystkich na jedną godzinę. Branie ludzi poza kolejką po znajomości. Trzeba rezerwować cały dzień żeby odebrać wynik.. najgorsze miejsce na leczenie

Świetny szpital, czyściutko, smaczne jedzenie.Doktor Michał Karpiński oraz Panie pielęgniarki z oddziału ortopedii przemili oraz bardzo pomocni, polecam!!!!

Jedna gwiazdka to o wiele za dużo jak na zambrowki szpital. Dno i wodorosty. Dnia 17 marca br zgłosiłam się na sor z 5 miesięcznym dzieckiem, które nie chciało zupełnie jeść, dodatkowo synek kaszlał i bardzo się pocił. Widać było, że się odwadnia. Na sor trafiliśmy ok godziny 9.20 rano, na wstępie Pani z rejestracji z oburzeniem stwierdziła że nie mają miejsc na oddziale dziecięcym, ale po jakiejś godzinie czekania zbadała nas Dr Rozynska-Sawicka, stwierdziła że synowi nic nie jest że jego stan będzie się pogarszał bo przecież jest chory, a że jak nie je to normalne przy chorobie. Ale po zrobieniu awantury postanowiła przyjąć dziecko na oddział, ale oczywiście w pierwszej kolejności musiał zostać przeprowadzony test na covid. Na wykonanie czekaliśmy ok kolejnej godziny, a na wynik prawie 3. Zamknięci z dzieckiem na rękach w gipsowni przy sorze. Widać było, że stan małego się pogarsza, ale oczywiście nikt nie chcial nam pomóc. Kiedy po 3 godzinach czekania na testy, synowi wyszedł test pozytywny zamknięto nam drzwi i kazano czekać na transport karetką covidowa do szpitala w Wysokiem Mazowieckem. Dopiero ok godziny 16 przyjechała karetka która przewiozła nas do szpitala covidowego. Przez tyle godzin, nikt nam nie udzielił żadnej pomocy, nawet na prośby o skierowanie na inny szpital żebyśmy mogli przewieźć synka prywatnym samochodem nie skutkowały, wręcz sprawiały oburzenie u prawników szpitala. Jeszcze wysyłając nas tą karetką covidową, Pani doktor Różańska-Sawicka przekazała informacje że synowi nic nie jest tylko 'troszke nie chce jeść'. Gdzie syn przez noc i dzień nie zjadł zupełnie nic. Gdy trafilismy do szpitala w Wysokiem Mazowieckiem synek był bardzo odwodniony, do tego doszły duszności i zatrzymanie krążenia. Dzięki takiemu lekceważeniu przez zambrwski szpital odwiedzam teraz moje ukochane dziecko na cmentarzu. Mojemu dziecku już to życia nie wróci, został mi tylko ogromny ból, ale chciałabym przestrzec innych aby omijali ten szpital szerokim łukiem.

Witam pobyt w szpitalu na oddziale wielozabiegowym był miło spędzonym czasem mimo że nie doszło do zabiegu.1. Miłe i cierpliwe Panie pielęgniarki jak i salowe2. Profesjonalni Anasteziolodzy.3. Sam szpital z zewnątrz nie wygląda tak dobrze jak w środku polecam 100% ps BRODDACZ

Wczoraj 1.05. byłam z córką na SOR w naszym szpitalu. Obie wymagałyśmy pomocy lekarskiej. Pani Doktor i pan Ratownik i cały personel medyczny zajęli się nami profesjonalnie, życzliwie, cierpliwie. Czułyśmy się zaopiekowane.

Bardzo pozytywnie zaskoczony jakością usług tego szpitala, przepuklina dla nich to pestka wszystko szybko i sprawnie na cztery dni pobytu odbiłem się o dwie osoby myślące że szpital jest ich, jeśli w nim pracują, a ty jesteś malutki, ale to tylko dwie osoby a na opinie pracowało kilkadziesiąt osób. Pokoje schludne, łazienki w pokoju czyste. Jedzenie okej, bardzo miłe panie pielęgniarki, lekarze fachowcy! z pozytywnym ciętym humorem. Polecam i jeśli życie zmusi to będę weryfikował czy nic się nie zmienia

Na SORze 28.12 panie w okienku naśmiewały się z pacjentki na cały korytarz, że same by sie wstydzily z takim przypadkiem ginekologocznym przychodzić. Ja także uslyszałam, że moje skierowanie na oddział to jakaś pomyłka i że mogłam iść prywatnie jak do lekarza specjalisty była za długa kolejka. Zachowanie nieprofecjonalne to malo powiedziane.

Miła obsługa, konkretna. Mimo iż bardzo się boję rezonansu(klaustrofobia) przeszłam badanie szybko i bezproblemowo.polecsm