Basen Uniwersytet Przyrodniczy

Spoko basen jak każdy inny. Jednym minusem jest szatnia oparta tylko na szafkach, gdzie trzeba wrzucić 2zł. Kto normalny nosi w dzisiejszych czasach gotówkę?

Chodzę na ten basen od lat i niestety z roku na rok staje się on coraz gorszy.- PUSTY parking zamknięty do godziny 15. Przyjeżdżając rano trzeba pół godziny szukać miejsca na osiedlu, podczas gdy przed basenem stoi jedno auto. To jest totalny absurd, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak ciężko jest znaleźć miejsce na tym osiedlu- są godziny, kiedy zarezerwowane jest dosłownie wszystko. Wszystkie tory oraz mały basen. Mam wykupiony abonament, a chodzę na basen bardzo rzadko, bo wiecznie nie ma wolnych torów. Uważam, że rezerwacje powinny obejmować maksymalnie połowę torów jednocześnie, żeby inni też mieli szansę skorzystać- bardzo niemiła pani na recepcji, która nie zmieniła swojego zachowania od lat, mimo licznych komentarzy, które można tutaj przeczytać. Jak się nie lubi ludzi, to się nie pracuje na recepcji- nie wiem jak to jest możliwe, ale w przebieralni jest tak zimno, że po wyjściu z basenu dostaje się szoku termicznego

Tani basen z fajnymi atrakcjami dla dzieci. Zazwyczaj spore zainteresowanie. Dużo szkółek dla, dzieci i dorosłych które rezerwują tory. Trzeba sprawdzać kiedy są wolne żeby się nie naciąć.

Basen jak to basen. Czysty, niezbyt zatłoczony, 16 zł za godzinę + 10% za każdą dodatkową minutę. Osobiście wolę tańszy basen AOS UMCS, ale ten do końca roku w remoncie.

Basen jak basen , ale obsługa czyli Panie na recepcji i Panie które sprzątają to szczyt chamstwa , pracują jak by były tam za karę.

Generalnie bez zmian: prysznice syfiaste z marnym ciśnieniem letniej wody, brudne łazienki, brak mydła, na torach milion rezerwacji dla szkół pływania. Liczyłam, że jeśli kupię karnet to będę mieć gwarancję w miarę komfortowego pływania, ale dziś (po ponad miesiącu od kupienia karnetu) dowiedziałam się, że sprzedają po 7 karnetów na jeden tor, więc i tak mam szczęście, że na moją godzinę jest mniej. Także jak komuś pasuje cena 300 zł za 4 m toru to śmiało.

Pierwsza wizyta - zepsuta szafka i musiałem mokry wołać obsługę. Rozkręcili drzwiczki a mi leciał czas wynajętej instruktorki. Druga wizyta i też problem z szafkami, pora na jakiś remont.. tłoczno!

Basen daje radę, chociaż przebieranie średnie. W męskiej tylko 2 stanowiska, pod prysznicami brak żelu. Stan toalet dobry, temperatura wody przyjemna. Ilość atrakcji nie za duża, ale są gadżety do nauki pływania. Cena adekwatna do jakości.Na basen przychodzi dużo dzieci w wieku żlobek/ przedszkole. Szkoda, że nie ma dla nich osobnych szatni. Teraz jest niekomfortowo. Brak też trochę krzeselek w halluhallu.Panie z obsługi miłe.

Fajne miejsce, dużo szafek w holu, trochę ciasna szatnia na basen. Jedyny minus to praktycznie brak miejsc parkingowych