Oddział Obserwacyjno-Zakaźny, Hepatologii Zakaźnej i Nabytych Niedoborów Odporności Kliniczny Śląskiego Uniwersytetu Medycznego

Kiedyś był dobry. Od 13 lat jest ciraz gorzej.

Witam serdecznieChciałam gorąco podziękować całemu personelowi Oddziału Zakaźnego za cudowną opiekę oraz   empatię w stosunku do pacjentów .Jestem pod ogromnym wrażeniem !!!! Przebywała na tym oddziale w ubiegłym tygodniu moja mama z którą przez pięć dni wcześniej  błąkałam się po szpitalach   i poradniach nocnych w Gliwicach, traktowane byłyśmy jak zło konieczne -koszmar !!!!. Wreszcie trafiłyśmy do Chorzowa na oddział zakaźny i tu diametralna zmiana wszyscy mili uprzejmi troskliwi opiekuńczy po prostu fachowa opieka i jeszcze raz podkreślę empatia uśmiech i fachowość. Dlatego jeszcze raz składam na ręce Pana Ordynatora podziękowania dla całego personelu-dziękujemy wdzięczna pacjentka z córkąMaria Koniczek

Bardzo dziękuję za opiekę nad członkiem rodziny na oddziale zakaźnym. Wszyscy pomocni, państwo przy szlabanie nie mają problemu z pomocą w znalezieniu danego lekarza. Dużo ostatnio dzwoniłam na oddział, wręcz miałam czasem wyrzut, że tak mecze lekarzy, ale nigdy nie dali mi tego odczuć. Zawsze profesjonalne wyjaśnienie obecnej sytuacji, nie spieszą się przy rozmowie, wszystko tłumacza, odpowiadają na pytania, są empatyczni i grzeczni.

Miałem przyjemność, spędzić w tym przybytku parę tygodni. Oddział zakaźny, sierpień 2019, personel do rany przyłóż. Ciesze się że tam trafiłem. Jeśli ktoś naprawdę potrzebuje pomocy, a nie liczy na 5 gwiazdkowy hotel, będzie zadowolony.

Szpital oceniam na plus. Personel bardzo miły, pielęgniarki bardzo pomocne zaangażowane przyjdą pogadają, lekarze też bardzo w porządku. Warunki jak w hotelu, piękna sala jedynka z łazienką, bezpłatny tv. Na oddziale święty spokój, mogłam spać jak długo chcialam, nawet kurs online zrobiłam bez przeszkadzania ciągłego. Oczywiście to jakiś oddział z jedynkami był nie wiem jak reszta szpitala.

Oddział Zakaźny. Leżałem tam na tężec w grudniu 2016r. Miła i sympatyczna opieka. Bardzo miła i baaardzo sympatyczna Pani Doktor, która mnie leczyła. Można pogadać o wszystkim. Bardzo serdecznie ją Pozdrawiam. Dostałem chyba 15 zastrzyków w uda za jednym razem.

Leżałam na tym oddziale w styczniu 2021 roku. Dramat!!! Byłam chora na nowotwór (chłoniaka)i przewieźli mnie na odział zakaźny. Pomimo hemoglobiny równej 5 nie chcieli mi przetoczyć krwi, bo jak lekarz ordynator stwierdził wyśpi się Pani to się zregeneruje". Pielęgniarki wyłączały mi pilota do wzywania pomocy

Miałam przyjemność być pacjentką na oddziale zakażnym ,personel bardzo wyrozumiały i starający się pomóc każdemu, pielęgniarki empatyczne naprawdę jestem pełna podziwu dla ich pracy

Panie z Izby przyjęć uśmiechnięte,miłe,obsługa super, pełen profesjonalizm. Lekarz pojawil się punktualnie, świetny kontakt z pacjentem rzetelne informacje.Dbanie o pacjenta na oddziale przez cały personel medyczny Lekarze zawsze dostępni dla rodziny pacjenta , polecam z całego ❤️

Szpitala obskurny brudne łazienki, brak ciepłej wody trzeba się myć w zimnej wodzie. Szafki stare zardzewiałe dziurawe. Pielęgniarki nie które straszne zołzy nie mają podejścia do pacjentów. Śmierdzi wszędzie papierosami , nawet pielęgniarki palą w kuchni. Nie polecam!!!!