Samodzielny Publiczny Miejski Zakład Opieki Zdrowotnej...

Klasyczny PRLowski przykład służby zdrowia. Umówiony na konkretną godzinę, czekam 2.5h na swoją kolej. Zero szacunku dla czasu pacjenta.

Tragedia, mimo książeczki honorowego dawcy krwi , dalej trzeba czekać w kolejce. Kolejka oczywiście działa jak się lekarzowi podoba. Numerki są nic nie warte bo ci rusz zmienia się kolejność ich wyświetlania w losowy sposób . Podejście lekarza jak i pielęgniarek również jest tragiczne . Nie polecam

Skandal! Wizyta umówiona 1,5 miesiąca wcześniej internetowo, do lekarza 1 kontaktu". O umówionej godzinie 4 osoby przede mną a lekarz wysłany na wizytę domową. Kierowniczka przekonująca mnie

Bardzo aroganckie zachowanie Pań rejestratorek w laboratorium. Brak szacunku i empatii do Pacjenta.

Lekarz pierwszego kontaktu -okAle kolejne szczebelki drabinki - tragedia. Skierowanie do specjalisty PILNE - yhhy za 5 dni, nosz qrwa. I jeszcze ta pipa w rejestracji chirurgicznej, która zachowuje sie jakby tam była za karę.

W dniu dzisiejszym poszedłem na zdjęcie szwów po operacji usunięcia krążka międzykręgowego. W pokoju nr 118(pokój rejestracji)dostałem na dzień dobry pytanie: dlaczego Pan akurat do nas przyszedł?Odpowiedziałem, że dlatego że umówiłem się wcześniej na wizytę telefonicznie na podstawie e-skierowania wystawionego przez lekarza pierwszego kontaktu. Dodam, że operacja ta miała miejsce w Bydgoszczy a szwy musiałem ściągnąć w Słupsku gdzie mieszkam. Musiałem podać adres pracodawcy z Niemiec( gdyż tam pracuję ale mieszkam w Polsce) i okazać kartę ubezpieczenia oraz tłumaczyć się z bezsensownych pytań niemiłej młodej Pani w rejestracji.Po tym czekałem na korytarzu aż zostanę wezwany do gabinetu lekarskiego. Po wezwaniu od razu otrzymałem pytanie od lekarza MARIANA KRYSKI: dlaczego Pan do nas przyszedł? Pytanie to było nie na miejscu bo przecież byłem umówiony, jednak grzecznie odpowiedziałem że na zdjęcie szwów. Po mojej odpowiedzi padło kolejne pytanie: dlaczego akurat tutaj? Odpowiedziałem: a dlaczego nie? Po tym usłyszałem że powinienem udać się do neurochirurga, a po chwili stwierdzenie: że jestem obywatelem niemieckim przecież... Odpowiedziałem, że nie jestem obywatelem niemieckim, jedynie tam pracuję ale cały czas mam zameldowanie w Polsce. On niezadowolony odpowiedział: dlaczego w takim razie nie leczy się Pan tam?Po tej wypowiedzi zapytałem tego lekarza: czy uważa Pan że 10 dni po usunięciu krążka międzykręgowego powinienem jechać aż do Niemiec na usunięcie szwów?Odpowiedział bezczelnie: a czemu nie?!Odpowiedziałem mu już mocno zirytowany: wie Pan co... i w tym momencie mi przerwał mówiąc: nie chcę Pana dyskusji słuchać. Po czym zostałem zaproszony przez pielęgniarkę do gabinetu na zdjęcie szwów.Lekarz" ten widział moją kartę informacyjną ze szpitala gdzie odbywała się operacja. Był to prywatny szpital co prawda

Dobrze, że wprowadzono numerki z automatu inaczej byłby kocioł.

Godzina 9:00 data 15.07.2022Wredna pyskata suka w rejestracji, radze podchodzić z bojowym nastawieniem bo zacznie pyskować to nie radzę sobie robić nadziei na normalne pytanie lub odpowiedźUniknąć się nie da bo trzeba się gdzieś leczyć ale pamiętajcie, dla chamów pluć w mordę i je**ć prądem

Żenada, umawiać się przez telefon 2 tygodnie na usg, bo nie mają grafiku i każą dzwonić za tydzień. Dziś się okazuje, że ma już miejsc w lutym prywatnie.. W tym czasie dziewczyna mogła by się gdzieś indziej prywatnie umówić. Dno.