Okulista

Najgorszy okulista z jakim miałam do czynienia...przy badaniach okresowych do pracy kazała mi mrurzyć oczy i wmówić mi, że napewno nie mam takiej wady. Tym bardziej, że dwa tygodnie przed badaniem byłam u swojego okulisty i wiedziałam bardzo dobrze jak jest wada. Zachowanie też pozdrawia sobie wiele do życzenia...ja rozumiem, że nie musi siedzieć 8h z uśmiechem od ucha do ucha, ale dzień dobry to chyba by wypadało odpowiedzieć. Omijać gabinet szerokim łukiem! Chyba, że chcemy mieć jeszcze bardziej uszkodzone oczy.

Co za arogancki babsztyl. Co chwila jakieś opryskliwie odzywki. Ewidentniee pracuje za karę. Byłem tam tylko ze względu że przekierowała mnie medycyna pracy. Nigdy więcej !!!

Pierwszy raz spotkałam się z tak okropnym podejściem do dziecka. Wielka Pani doktor od początku od wejścia sprawiała problemy i wymyślała niestworzone wymysły ,że babcia bez zgody rodzica nie może przyjść z dzieckiem do lekarza oraz ja jako partnerka ojca. Początkowo byłam wypraszana wręcz z gabinetu. Poczym jak powiedziałam ,że dziecko nie chce dać się zbadać beze mnie. To zakończyła się dyskusja po zacytowaniu nam ustaw prawnych. Podczas badania pani doktor rozstawiała po kontach i wydawała polecenia jak w wojsku i mnie i babci dziecka i maluszkowi. Kiedy chciałam zachęcić maluszka do badania bo wiem jakie mieć podejście do dziecka ,pani doktor zwróciła mi uwagę że ona wie lepiej. Mówiła do dziecka 4-letniego w sposób stanowczy , wywierając presję. Dziecko się zestresowało i nie chciało dać się zbadać. Naprawdę nie polecam tej kobiety. Wielka Pani doktor która ciągnie pieniądze i nic dziecku nie jest. Tylko pytanie skąd dziecko dostało skierowanie do okulisty od pediatry ? Najwidoczniej coś skłoniło pediatrę do skierowania dziecka do okulisty. Poprostu jedno wielkie dno. Z takim podejściem i byciem takim człowiekiem na miejscu tej Pani nawet bym się nie przyznała , że jestem lekarzem bo to aż wstyd. Nie polecam !!!

Tragedia... Bylam dzis na badaniCh okresowych a Pani dr niezadowolona zaczęła mnie ustawiać po pokoju jak w wojsku... Jak zapytałam czy posunal mi sie bardzo wzrok mruknęła pod nosem, że o wiele i tyle w temacie. Najważniejsze były dla niej kwity do podpisu niż sam pacjent... Jutro skladam skargę do Medicover na te Panią

Szkoda że trzeba zaznaczyć gwiazdkę żeby dodać opinię bo ta pani nie zasłużyła nawet na ćwierć gwiazdki!!! Ta pani doktor ,,okulista'' odnosi się do pacjenta jak bym jej zrobił krzywdę samym tym, że do niej śmiałem przyjść, nie mówi tylko burczy półsłówkami, a jak zadałem pytanie, to nawet mi nie odpowiedziała, poprostu tragedia nie polecam nikomu wizyty tam, chyba, że lubicie jak was ktoś traktuje jak zło konieczne.Moja ocena dla tej okulistki to pięć gwiazdek ale na minusie!!!

Nie polecam tego miejsca najgorszemu wrogowi. Przyjmuje jakaś pani, która od samego początku jest nieuprzejma i opryskliwa. Nie pozwala dojść do słowa i jak jak jej się coś nie spodoba potrafi wyprosić z gabinetu. W skali 1-10 daje okrągłe 0. Buractwo...

Szkoda że trzeba zaznaczyć gwiazdkę żeby dodać opinię bo ta pani nie zasłużyła nawet na ćwierć gwiazdki!!! Ta pani doktor ,,okulista'' odnosi się do pacjenta jak bym jej zrobił krzywdę samym tym, że do niej przyszedł.

Lekarka niekompetentna, podczas badania córka nie widziała części liter na tablicy, pani doktor" stwierdziła

100% zgody z innymi opiniami. Nie polecam z całego serca.

Najgorszy okulista u jakiego byłem w całym swoim życiu... Ta kobieta jest pierdolnięta. To nie jest żaden lekarz tylko wariatką wystawiająca świstki za pieniądze. Gdyby nje była podpięta pod medycynę pracy to pies z kulawą nogą nie zajrzałby do jej gabinetu. Kobieta zdechłaby z głodu gdyby miała żyć z prywatnych wizyt. Nikomu jej serdecznie nie polecam. Jeśli nie musicie do niej iść to naprawdę nawet nie bierzcie jej pod uwagę bo jest porażka na całej linii i totalna strata czasu.