Lunapark

Pralnia brudnych pieniędzy, tam nigdy nikogo nie ma

Fajowo xD

To jest żart od lat straszy serdecznie nie polecam nawet w automacie są stare zabawki do wygrania szyte i brudne

Lunapark dla osób pragnących wrażeń. Ceny ciut za wysokie. Niestety otwierany jest tylko raz w miesiącu w sezonie letnim.

Strasznie stare sprzęty

Najsmutniejszy z parków rozrywki.

Wielkie miasto, wielkie imprezy, wydarzenia, budynki, a wesołe miasteczko wciąż małe. Mimo wszystko urocze, bo można przejechać się na łabędziach, czy parasolach - to dopiero radość. Co ciekawe, kiedyś na Społecznym stał duży Lunapark Cricoland, ale zastąpił go mały Lunapark Lorenco. Teraz tylko na przełomie marca i kwietnia z okazji Wrocławskiego Święta Wiosny kręci się objazdowe, duże wesołe miasteczko.

Diabelski mylyn kest kozak bardzo ladne widoki

Plac zgody na którym stoi lunapark, przede wszystkim kojarzy się Wrocławianom z estakadami, ścieżkami dla rowerów w tunelach, kolorowymi graffiti, oraz miejscem gdzie w ciepłe dni od czasu do czasu organizowane są imprezy na otwartym powietrzu. Dla mnie to powrót do dzieciństwa. Tak zwane objazdowe wesołe miasteczko to była też największa atrakcja miejskich festynów. Dzieciństwo bez świata z karuzelami i samochodzikami z antenkami mogło by wyglądać trochę smutno. Szczególnie dotyczy to nieco starszej młodzieży 30 plus;), dla której była to szansa na trochę zabawy i kolorów w ich okresie dzieciństwa.Plac pewnie w najbliższym czasie się zmieni. Czas pokaże czy będzie to udany projekt. Trzymam kciuki.