Szpital św. Antoniego w Ząbkowicach Śląskich

Byłam tylko 3 dni na zabiegu (oddział chirurgii), ale oceniam pobyt bardzo pozytywnie. Zabytkowy, piękny szpital. Czysto. Personel miły, chociaż widać po nich wszystkich braki kadrowe. A mimo to uprzejmi i pomocni. Czasem pacjenci powinni być bardziej wyrozumiali.

Pobyt na chirurgii na krótki zabieg. Szybko profesjonalnie i skutecznie. Jest nawet miękki biały papier toaletowy co rzadko zdarza się w szpitalach.

Nie można chyba trafić gorzej, pomoc medyczna w tym przypadku nie ma nic wspólnego z samą nazwą. Lekarze i ich podejście jest na bardzo niskim poziomie, raczej szkodzą niż pomagają a ich wiedza i profesjonalizm pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem czy to brak wiedzy czy podejście sprawia że nie zlecają podstawowych badań które się wykonuje w przypadkach gdzie każdy inny lekarz od razu zwraca na nie uwagę, poprostu żenada oby nikt nie musiał tam trafić bo na pomoc że strony tego szpitala raczej nie można liczyć.

Ten szpital do dramat! ( oddział wewnętrzny) ordynator krzyczy na pacjentów jak i rodzine która pyta o stan zdrowia, pracuje chyba za karę. Gdyby nie Pani doktor z Ukrainy (mila i kompetentna, jako jedyna interesuje się pacjentami i ich chce leczyć) to tylko zburzyć ta budę. Pielęgniarki bez zarzutu.

Trafiłam do tego szpitala , na oddział chirurgii,przypadkiem , po wypadku samochodowym ponad dwa lata temu, w okresie ciężkiej pandemii. Wspominam pobyt tam jak najlepiej. Cudowni ludzie , wspaniała opieka. Byłam mocno poturbowana, liczne złamania i urazy. Ale tam nie dane było mi cierpieć Prawdziwe cierpienia przyszło przeżyć dopiero w Polanicy na Oddziale ortopedii.Tam to jest hart-kor. Pozdrawiam Zespół z oddziału chirurgii w Ząbkowicach . Bardzo dziękuję za dwutygodniową opiekę .

Bylam na chirurgi. Panie miłe, kochane. Wyniki, zmiana opatrunków, wszystko zrobione dobrze i z serdecznością. Pan Ordynator profesjonalny, miły i zaangażowany. Operował mnie, cały czas do mnie zaglądał, wszystko wyjaśnił. Wycinałam guza, wszystko przebiegło sprawnie, szybko. Szwy ściągnięte i wszystko goi się jak trzeba. Polecam serdecznie.

Bardzo dobry szpital zwłaszcza SOR , chyba że ja tak dobrze trafiłam , sympatyczny lekarz i bardzo fajna pani doktor interny która wszystko wytłumaczyła i chociaż trochę mi pomogli nie to co Dzierżoniów i Świdnica widać że nie pracują za kare

Obsługa Pielęgniarska dobra ale jeżeli chodzi o lekarzy to tragedia Sam ostatnio byłem udzielano mi zabiegu szycia palca po skaleczeniu lekarz nie odczekał nawet 5 min żeby zadziałało znieczulenie szył na żywca odradzam SOR lekarzy

Wczoraj byłyśmy z 4 letnią córką po wypadku w przedszkolu ze złamaną rączką i obie jesteśmy pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu, empatii, podejścia personelu. Cały personel ( lekarz i pielęgniarki) wykazał się ogromną sympatią, rzetelnością, szybkością działania więc zarówno ja, jak i wystraszona 4-latka wyszłyśmy ze szpitala z samymi pozytywnymi odczuciamiBrawo i dziękujemy :))

Najgorszy szpital jaki można spotkać na swojej drodze , moja babcia z ciężkim stanem z ledwością oddychała nie dali jej pod tlen wypuścili na drugi dzień niczego nie zrobili . Porażka jacy lekarze tam pracują ? Są z przymusu czy z powołania ? Całe szczęście że zabrałam ją w szybszym czasie do innego szpitala który był w szoku co zrobili, podejrzewam że jak by tam została to tak jak lekarz mi powiedział nie ma już ratunku czy tak podchodzi lekarz do pacjenta bo już jest w podeszłym wieku ? Tragedia jednym słowem ci to co czytają niech mają na uwadze to co lekarze robią . Wykańczalnia uciekajcie jak najdalej oby nie do tego szpitala . Pytanie jedno ile jeszcze przypadków tu jeszcze będzie kiedy zrobią porządek z tym szpitalem .