Filharmonia im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie

Filharmonia to taki inny świat; kultura, cisza, spokój, nastrój wyczekiwania, a w końcu przepiękne doznania - tak słuchowe jak i duchowe. To jedno z niewielu już miejsc, gdzie mało kto przychodzi by się prezentować, ale by chłonąć to, co prezentują muzycy. Jestem niezmiennie pod miłym wrażeniem naszej lubelskiej orkiestry symfonicznej, choć czasami rozmijamy się z gustem muzycznym. Jeśli chodzi o salę koncertową - za każdym razem razi mnie jej loftowy wygląd. Wolę tam słuchać niż patrzeć. Parter z szatniami zaplanowany na letnie imprezy; zimą hulają przeciągi i stojąc w kolejce po ubrania, po prostu się marznie. Być może problem rozwiązałaby zabudowa wejściowej werandy, nie wiem, nie znam się na tym. Podsumowując - potrzeby duchowe tak, zaś cielesne - potraktowane po macoszemu.

W porządku choć ubogo ...biedna ta nasza filharmonia...wystrój skromny, oświetlenie niezróżnicowane....miła obsługa

Unikalne miejsce dla koncertów Muzyki, a nie disco polo i innych wynalazków. Surowy postindustrialny wystrój i dobra akustyka. Do tego bardzo wygodne fotele. Byłem na koncercie gitarowym Duo Kupiński. Niezmotoryzowanych interpretacja Chopina na gitary klasyczne

Piękne, surowe wnętrze. Co jakiś czas wpuszczany odświeżacz powietrza. Akustyka super a sama orkiestra cudowna, wspaniale zsynchronizowana. Mega pozytywne wrażenia.

Przyjazna atmosfera współpracy przy kwiatowym projekcie FeelHarmony autorstwa Zbigniew Dziwulski, Kwiaciarnia Grasz w zielone?

Wspaniały koncert pt.:Zacznij od Bacha" i to nie tylko ze względu na cudowną orkiestrę filharmonii

Ładny budynek wnętrze typowe na filharmonie. Jednak jako chórzystka muszę powiedzieć że jest straszna duchota. Godziny siedzenia w garderobie jak i w korytarzach pod sceną starsznie nas męczyły przez brak świeżego powietrza.Oprócz tego naprawdę spoko i polecam.

Koncert Pospieszalskich z okazji Dnia Niepodległości. 15 osobowy zespół niesamowicie utalentowanych ludzi. Świetnie spędzony czas.

Nowoczesny bydynek .wygodne fotele Piękne organy i niezwykły nastrój. Może akustyka trochę słaba. Na mnie to miejsce zrobiło dobre.pozytywne wrażenie