SPORT FACTORY

Dobrze wyposażone, ładnie utrzymane i poprawnie zaprojektowane.Bardzo dobre miejsce do ćwiczeń, obsługa miła i pomocna. Tylko system opasek trochę mało komfortowy. Wielkim plusem jest parking, tylko nie radzę odwiedzać w godzinach szczytu bo naprawdę trudno się wydostać wtedy.

W ostatnim czasie bardzo się wszystko pogorszyło. Z grafiku ściągane są fajne zajęcia. Nie ma już maratonów rowerowych czy innych podobnych eventów. Gdyby nie zajęcia z Adamem Ziębą dawno już bym zrezygnowała z tego klubu. Wysokie ceny, oszczędzanie na wodzie (kran, który ledwo się włączy już się wyłącza), klimatyzacja, która jak ma działać to nie działa, no i przede wszystkim jako stały klient płacę więcej niż nowy. Coś jest nie tak. Kiedyś był to najlepszy klub w Bydgoszczy, niestety teraz nie mogę się z tym zgodzić. Nowe kierownictwo nie dba o swoich klubowiczów, wypowiada im umowy, dodatkowo zwalniani są najlepsi instruktorzy w sposób karygodny przez co grafik staje się nudny. Nie polecam tego klubu.

Tłumy na gorącej siłowni, klima praktycznie nic nie daje. Najdrożej w Bydgoszczy.Pora na małą aktualizację opinii. Obecnie klub nie zasługuje nawet na tę jedną gwiazdkę. Nadal jest najdrożej, ale jakość usług spadła dramatycznie. Klub usuwa najlepsze zajęcia, pozbył się najlepszych trenerów i doszło nawet do takiego absurdu, że zrywa umowy z członkami klubu którzy zbyt głośno wyrażają swoje niezadowolenie w mediach. Ja umowę zdążyłem zerwać sam, i na pewno NIGDY tam nie wrócę.

Nikt się krzywo nie patrzy na nowe osoby, sporo osób starszych 50/60lat jak i młodszych poniżej 18 roku życia. W weekend otwarte za krótko. Stanowczo. Ale miejsce nie straszy, dużo więcej sprzętu niż w mega na Curie Skłodowskiej.

Niestety, kiedyś najlepszy klub w Bydgoszczy, obecnie psujący się sprzęt, brak sauny i godziny otwarcia w weekend do 15 to totalna klapa.

Ogólnie bardzo fajnie i polecam. Dużo sprzętu- w dobrym stanie technicznym. Dla osoby początkującej może być różnie- w zależności na jakiego pracownika się trafi,bo są pracownicy,którzy sami rozglądają się po sali i widzą,jak ktoś wchodzi zielony" i potrzebuje pomocy

Kiedyś była tam fajna atmosfera, którą tworzyli głównie stali klienci, obsługa i trenerzy. Teraz większość osób ze względu na zmiany w klubie zdecydowało się zmienić siłownię na inną. Niestety w upalne dni jest tam bardzo duszno. Jak również brudno, po każdym treningu mam brudne, czarne ręce i ubrania. Widać, że sprzęt nie jest czyszczony. Plusem jest osobne pomieszczenie gdzie znajduje się strefa funkcjonalna.

Było by lepiej gdyby pracownicy i trener na siłowni bardziej interesowali się klientem i jego obecnością. Przy lądzie można zasnąć i dobrze się wyspać zanim Pani za lady zapyta czy w czymś pomóc. W między czasie z 8 razy was zmierzy i gali się dalej w telefon lub monitor

Z żalem czytam negatywne opinie osób, które robią to z niewiadomych przyczyn. Sport Factory jest dużym i świetnym klubem fitness. Posiada ogromny parking dla aut, ale także specjalnie na życzenie Klientów przygotowano miejsce dla rowerów (przed Klubem oraz dodatkowy stojak stoi w ogródku, aby rowery nie stały na widoku). Jeśli ktoś ma ochotę może odpocząć albo zrelaksować się w klubowym lobby, gdzie są krzesła, stoły oraz wygodne kanapy + tv. Można zaczekać tam na inną osobę lub zjeść przepyszny obiad lub śniadanie, serwowane przez FIT BISTRO. Obsługa w Recepcji zawsze stara się nieść pomoc i być otwarta na potrzeby Klientów. Klub posiada dużą szatnię, prysznice oraz sauny (osobno dla kobiet oraz mężczyzn). Codziennie nad czystością Klubu, szatni oraz basenu, a także konserwacją sprzętu, dba profesjonalna ekipa. Jeśli komuś takie warunki nie odpowiadają to ja zapraszam by przejść się po innych Klubach fitness i sprawdzić jak tam jest....

Dobry sprzęt, miła obsługa, troszkę zmniejszona powierzchnia, ale dzięki temu czuję się człowiek tak bardziej swojsko. Plusem jest też duży parking i fajny widok z okna zwłaszcza zimą i wiosną. Generalnie bardzo polecam