Za Siódmą Górą

Cisza spokój. Można się wyciszyć. Klimatycznie,czysto,przyjemnie. Piękny ogród, widać, że wszystko z sercem stworzone. Właścicielka przywitała nas jak rodzinę. Baza wypadowa świetna,wszędzie blisko. Polecam.

Pani Gospodyni nie wynajmuje pokoi... UDOSTĘPNIA SWÓJ DOM!!! Bardzo dziękujemy za rodzinną atmosferę, dostępną literaturę i dobrą kawę. DO MIŁEGO.

Wspaniałe miejsce z dala od cywilizacji. Pokoje bardzo czyste, stylowo urządzone. Właścicielka bardzo miła i pomocna. Polecam!!!

W takie miejsce chce się wracać i wracać, a w zasadzie przyjechać i zostać :) Gustownie i ze smakiem urządzone wygodne apartamenty w pięknym, starym domu z ogromnym ogrodem. W ogrodzie kwiaty, huśtawki, hamaki, motyle, leśne drzewa i ptaki. Jest miejsce na ognisko. Cisza, można odpocząć od pośpiechu miasta, bezustannie zanieczyszczanego hałasem. Można też zamówić smaczne śniadanie podawane pięknie na zastawie stołowej z Bolesławca. A w tle cichutka, przedwojenna muzyka... Właściciele serdeczni, uśmiechnięci, dbający o dobrą atmosferę tego miejsca. Magia...

Fajna miejscówka z drobnymi mankamentami....Jeśli o nie chodzi to uważam że aneksik kuchenny bardzo kiepsko wyposażony w talerze, sztućce i dodatki, słabe możliwości przygotowywania posiłków. Co jak co ale apartament powinien być wyposażony kompleksowo, tym bardziej że wieczorem chciało by się coś zjeść niekoniecznie w restauracji.Niektórym może przeszkadzać brak telewizora aczkolwiek jest o tym informacja na stronie.Internet działał bez zarzutu.Lokalizacja trochę na uboczu, dla osób szukających wyciszenia z dala od zgiełku miejscowości turystycznych.Ładna i duża łazienka.Kontakt z właścicielką bezproblemowy.

Idealne miejsca dla tripa Karpacz + Szklarska. Widoczki z pokojów zabójcze, a sam wystrój wyjęty z przeszłości. Bardzo klimatycznie i pięknie, raczej dla par

Piękne miejsce, klimatyczne, cisza i tylko ptaszki śpiewają. Właściciele bardzo sympatyczni. Pokoje przestronne i wyposażone we wszystko co potrzeba.

Za siódmą górą jest przecudnym miejscem ze wspaniałymi gospodarzami, szczególnie Panią Mirą, która na codzień dogląda gości. Spokój i natura- to powody dla których tu przyjeżdżamy. Wybieramy to miejsce także dlatego, że nie są w nim przyjmowani goście z dziećmi. Niestety teraz trafiła nam się rodzina z dzieckiem- zupełnie nie rozumiem ludzi którzy przyjeżdżają (bo kłamią i oszukują wynajmując apartament) z dzieckiem, pomimo że gospodarze jasno wskazują, że tego nie chcą, ponieważ jest to miejsce dla gości którzy PREFERUJĄ urlop bez jazgotu i tupotu małych stópek. Ale to już nie pretensje do gospodarzy, a do cwaniaków. Szkoda, bo mogło być 10 punktów na 10. Daję 9/10.Było wspaniale- kawa dla gości, koty do głaskania, palenisko na ognisko. Wyjątkowy klimat apartamentu Babie Lato.