Poczta Polska

Tragedia. Godzina 17, cała kolejka ludzi (18 osób w szczytowym momencie) i tylko jedna Pani w okienku.

Trzeci dzień próbuje się dodzwonić i to po kilka połączeń pod rząd i to co jakiś czas powtarzam. Nie uśmiecha mi się robić wolnego w pracy żeby specjalnie coś załatwić na poczcie. KPINA... Więcej nie mogę dać niestety.

Beznadzieja... Praca w niewiadomo jakich godzinach. Listonosza oznacza, że paczka nie doręczona, bo nikogo nie było w domu , ale nawet nie próbował doręczyć tej paczki... Stracili kosztowna ubezpieczoną przesyłkę, oznaczona jako 1000 zt, zwrócili 250... MA SA KRADziś mi Pani w okienku nawet nie odpowiedziała na dzień dobry, ale byłja już 9 rano, chyba była zmęczona

Ta placówka pocztowa to katastrofa. Wieczne kolejki, powolna obsługa, z pięciu okienek ostatnio tylko jedno czynne"

Pani o blond włosach w okularach siedząca z lewej strony porażka. Wysyłałam w kopercie A4 list polecony do sądu. Z uwagi, że u ww Pani zakupiona koperta posiadała znikomą ilość kleju , dla bezpieczeństwa wypadnięcia w transporcie zawartości poprosiłam o taśmę przeźroczystą. Ww pani odpowiedziała, że nie ma , natomiast może sprzedać mi taśmę za ok. 14 zł. Wobec tego poprosiłam o klej. Usłyszałem to samo . Zapytałam czy mam jechać do domu zakleić kopertę pani potwierdziła albo , że mam kupić taśmę, klej. A zamiast taśmy kleju może mi użyczyć nożyczki. Wyszłam z listem po przeciwnej stronie weszłam do sklepu gdzie sprzedawczyni udostępniła taśmę. Ponownie weszłam na pocztę. Wysłałam list u siedzącej obok drugiej pani. A pierwotnie mnie obsługująca poprosiłam o imię , nazwisko. Kobieta zapytała w jakim celu , kiedy poinformowałam , że złożę skargę, odpowiedziała, że w takim razie nie poda. To się nie mieści w kanonach zachowania pracownika / urzędnika poczty.

To jest jakiś dramat, awizo wpieprzą do skrzynki bo im się nie chce windą przejechać!!! Banda nierobów.

Obsługa tego punktu pocztowego czerpie satysfakcję z utrudniania życia klientowi? Skansen psychopatów.

Przesyłka, która miała do mnie dotrzeć została z góry przez listonosza oznaczona w systemie jako decyzja o zwrocie przesyłki". Nikt się u mnie nie pojawił

To nie poczta to wylęgarnia nieróbstwa,wylęgarnia zła i niekompetencji. Najgorsza poczta w Pomorskim.