Gdańska Szkoła Podstawowa

Straszna szkoła, szczególnie kadra kierownicza, można stracić w niej poczucie własnej wartości.

Świetna wychowawczyni z klasą można się fajne dogadać nauczyciele umieją tłumaczyć

Witam, mam nadzieję że pisząc tę opinię otworzę oczy wszystkim rodzicom którzy myślą aby dać do tej szkoły" swoje dziecko .... (Co byłoby chyba największym błędem i karą dla dziecka ) .Zacznę może od naszego kochanego księdza M. (Nie bede pisac imionami )który znajduję swoją "ofiarę" (jest to osoba najczęściej odbiegającą od reszty

Szkoła mocno przeciętna, w założeniu przyjazna uczniom, w praktyce przyjazna jedynie dla klas młodszych i osób z zaburzeniami. Nawet mało co znaczące głupie wybryki uczniów są rozdmuchiwane do takiej skali, że zdarza się nawet straszenie sądem i kuratorem. Poziom dosyć niski we większości przedmiotów, spowodowany zapewnie głównie poziomem uczniów, zindywidualizowane nauczanie będące w założeniach szkoły nie istnieje praktycznie. Mimo to aż takiej tragedii nie ma, przemoc praktycznie w szkole nie istnieje, większość nauczycieli dosyć dobrze uczy, o ile się włoży chociaż minimalny wysiłek żeby zrozumieć temat. Warto też dodać, że szkoła ta pomaga w przygotowaniach do olimpiad, konkursów itd., a przynajmniej część jej nauczycieli.

Wielu świetnych nauczyciel. W szczególności pani Bożena, pani Iza, pani Ewa, pani Agnieszka i pani Magda. Wysoki poziom i wszelkie starania by pomóc uczniowi.

Piękna szkołaZdawalność egzaminu gimnazjalnego na poziomie 100%Większość nauczycieli jest okJestem zadowolone że spędzonych tam lat.

Najgorsza szkoła o jakiej słyszałam, moje rodzeństwo tam chodziło, oby dwoje musieli się potem leczyć, ksiądz bił mojego brata, takich i podobnych sytuacji było znacznie więcej

Najtrafniejszym określeniem będzie szkoła przyjazna uczniom". Szkoła nastawiona jest na wspieranie uczniów z problemami adaptacyjnymi

jedyne co wyniosłem z tej szkoły, to marker do tablicy

Ogólnie nie polecam - Pani dyrektor na pierwszym spotkaniu zniechęca... Dyrektor do zmiany. Zamiast porozmawiać - pretensje.