BARBER HOUSE- Fryzjer męski

Barber to za dużo powiedziane. Ja bym ten salon nazwał zwykłym fryzjerem.Atmosfera jest spoko. Niestety umiejętności pozostawiają wiele do życzenia.1 gwiazdka z powodu nie słuchania klienta oraz zły stosunek ceny do jakości i kompetencji.Fryzura wyszła znośnie- lecz jest niedopracowana manualnie oraz nie wykończona.Wrócę za jakiś czas i zobaczę czy się cos zmieniło. Możliwe że wstawię nową opinie. Ale już z pięcioma gwiazdami :)

Byłem dziś pierwszy raz. Jestem zadowolony. Panie owszem nie mówią zbyt dobrze po polsku ale jakoś się dogadaliśmy i wyszedłem z fryzura jaka chciałem. Często barbarzy znacznie lepiej się ceniący nie zrobili tego co ta Pani za 60pln. Cena ok, atmosfera ok. Będę stałym klientem.

Fryzura ok, cztery gwiazdki ponieważ uważam że powinna zostać poprawiona komunikacja w języku Polskim. Mimo wszystko polecam.

Mały niepozorny zakład fryzjerski . Byłem zaskoczony tym jak fajnie ostrzygła mnie Pani.Wrócę na pewno.

Niestety, nie polecam. Cała moja szyja została podrapana przez (chyba) tępą maszynkę. Moje uwagi, że coś jest nie tak, zostały zignorowane. Na szczęście, nie polała się krew"

Profesjonalna obsługa i na prawdę dobre cięcie. Fachura.

Do BARBER HOUSE udałem się na strzyżenie i farbowanie brody. Przyjazna atmosfera, czysty lokal, dobrej jakości narzędzia i kosmetyki. Nie było problemów z rozmową w j. polskim - myślę, że wystarczy nie przytakiwać jeśli czegoś nie rozumiemy, a kiedy czujemy, że nie zostaliśmy zrozumiani doprecyzować. Jestem bardzo zadowolony z efektów. Może nie było whisky i cygara (jak to niby powinno być u barbera), ale mnie to zupełnie nie przeszkadza. Broda została świetnie wymodelowana, a kolor wyszedł ładnie i co najważniejsze wygląda naturalnie. Moja szyja jest dość delikatna i skłonna do podrażnień, więc czytając wcześniejsze opinie trochę obawiałem się brutalnego" golenia - zupełnie niepotrzebnie (trymer troszkę drapał

Zadowolony :) byłem już kilka razy i na pewno jeszcze tutaj wrócę :)

Ech, doprawdy nie wiem, skąd te pozytywne opinie. Wizytę rezerwowałem przez Booksy i uważam, że powinna być tam informacja, że w tym salonie nie dogadasz się po polsku, co w przypadku ustalania fryzury jest chyba dość istotne. Strzyżenie zaczęło się z 20-minutowym opóźnieniem i przebiegało bardzo chaotycznie. Było to strzyżenie klasyczne – boki i tył maszynką, góra nożyczkami, więc nic skomplikowanego, a pani nawet nie zapytała, ile góry może skrócić, tylko od razu poleciała tak, jak uważała. Nawet próby protestowania czy przedstawiania swoich oczekiwań nie miały za wiele sensu, bo zwyczajnie nie dało się dogadać. W efekcie włosy są nierówne, ścięte niezgodnie z jakąkolwiek sztuką, miejscami wystają dłuższe kępki.

Totalnie słaby fryzjer. 10min szorowania tępą maszynka wokół głowy a i tak krzywo wycieniowane. Strzyżenie nożyczkami bez pomysłu i z fatalnym skutkiem czego uwieńczeniem była rozbrajającą bezradność przy fiasku ułożenia włosów. 70zł za usługę wartą najwyżej 30zł.