Poczta Polska

Ważna paczka jest na poczcie ale pani nie wydadzą jej tylko muszę czekać weekend świąteczny i w poniedziałek . Ostatni raz coś zamówiłem przez pocztę polską . Panie są arogancki i zachowują się jak by ktoś im tam kazał za karę siedzieć. Nie dość że kurier nie raczył nawet zadzwonić domofonem ty wrzucił awizo? Ciekawe ku... Gdzie jak w skrzynce go nie mam .

Na drzwiach stoi czynne w soboty od 8 do 14". To samo w internecie. No i co? I mamy sobotę 10 rano 31 sierpnia. Mam ważną paczkę do odebrania a placówka NIECZYNNA. Drzwi zamknięte żadnej informacji

Urząd niewielki ludzi ogrom. Dużo adwokatów itp...taka lokalizacja. Większość ma sporo listów poleconych nie dziwi mnie że panie na okienkach mają mnóstwo pracy a mimo to super podchodzą do każdego klienta ! Marudzą tylko ci co przychodzą 15 min przed zamknięciem bez wypełnionego blankietu. Chyba nikt nie lubi zostawać po godzinach w pracy więc co się dziwić że taki klient jest przyjmowany tylko z grzeczności a powinien zostać wyproszony . Szanujmy swój czas po każdej stronie szyby ;) Pozdrawiam bardzo profesjonalną obsługę poczty !

Doświadczona miła obsługa klienta :) Pomimo trudnych prac i zadań, Panie miłe oraz przyjemne dla Klienta oby więcej takich placówek w Lublinie z taką załogą. Wysyłam pozdrowienia.

Jestem klientem poczty na Narutowicza od ponad 1,5 roku i jestem bardzo zadowolona zarówno z obsługi jak i atmosfery na poczcie. Panie przy okienkach są zawsze uśmiechnięte i chętne do pomocy. Mam nadzieję, że zawsze będę trafiać na takich pracowników Poczty Polskiej ;)

Najgorsza placówka pocztowa w Lublinie, wiecznie kolejki, obsługa powolna i wiecznie nadąsana, siedzą tam jak za karę, polowa personelu siedzi i plotkuje zamiast zająć się obsługa. Dziś kolejny raz otrzymałam nie swoją korespondencję z awizo, chociaż podałam dowód i adres. To skandal, nie zostawię tego tak i tym razem składam oficjalna skargę na piśmie. Nie daruje tego!!

Obsługa wymaga wiele do życzenia, Panie"

Panie to chyba pracują tam z przypadku. Pani stwierdziła, że etykieta którą mam na paczce (etykieta zwrotna otrzymana od sklepu internetowego) jest nieprawidłowa, że ja nie mogę w taki sposób wysyłać paczki i że taki kurier nie istnieje już od x lat. W innym punkcie pani bez problemu przyjęła przesyłkę. Wypadałoby się trochę doszkolić.

Bardzo niemiła obsługa, radzę omijać szerokim łukiem !!!!

Urząd ten odwiedziłem dopiero dwukrotnie; bo mam najbliżej. Wysyłałem kilka rzeczy i jakoś nie narzekam na obsługę; bywa, że są aż trzy Panie i doskonale dają sobie radę. Narzekają pewnie ci, którzy wpadają w ostatniej chwili wysłać paczkę, albo list polecony. Weź baranie blankiet i wypełnij go w domu i zaoszczędź sobie czasu :) Nie bądź chamem i parchem. A jak ci się nie podoba ten urząd to znajdź sobie inny. Teraz poczta ma dodatkową i niełatwą robotę; emeryci byli, są i będą i odwiedzają pocztę o każdej porze tylko nie tej która jest wyznaczona specjalnie dla nich, więc przyjść wcześniej i po bólu. Nie sarkać, nie burczeć. Bo kiedyś ty będziesz miał 70 lat i to na ciebie będą padały gromy. Pozdrawiam.