Papugarnia Kakadu

Bardzo fajne miejsce możliwość kontaktu z papugami sprawia duża frajdę. Trochę smutne otoczenie, za dużo pustego betonu.

Okropne miejsce, pomieszczenie, w którym żyją ptaki nadające się do rozbiórki. Myszy wszędzie, pewnie roznoszą jakieś choroby. Z sufitu wystają kable. Ostatnio jedna z papug chwyciła taki kabel, zaświeciła się jedna lampa, po czym zgasła, tylko czekać aż papugę porazi prąd. Miejsce stanowi zagrożenie dla tych zwierząt, dziecka też tam więcej nie zabiorę, żeby nie dostało parcha od tych gryzoni. Pracownicy widać, że zaangażowani, sprzątają, mają dobry kontakt z papugami, fajnie o nich opowiadają. Ale samo miejsce okropne, do zgłoszenia do inspekcji.

Super miejsce, bardzo przyjemnie spędzony czas. Nawet nie wiadomo kiedy minęły prawie 2h. Mniejsze papugi chętnie wchodzą na ręce czy ramiona i jedzą karmę z kubeczków. Miły i pomocny personel, który wszystko tłumaczy i opowiada, a w razie wątpliwości odpowiada na pytania. Na miejscu są szafki, do których można włożyć rzeczy osobiste.

Bardzo fajnie miejsce, a papugi urocze.Polecam!

Cena niekoniecznie adekwatna do atrakcji, ale na pewno sprawia radość dzieciom. Dzieci i osoby wrażliwe na zapachy, mogą mieć problem z wejściem, podobnie jak jedna z moich córek, która miała odruchy wymiotne i została z tatą na zewnątrz.

Fantastyczne miejsce dla rodzin z dziećmi i ludźmi lubiącymi obcować ze zwierzętami. Miejsce może nie jest zbyt duże, ale wrażenia są na prawdę wysokie. Papugi jedzące z kubeczka lub dłoni, wchodzące na ramiona, na ręce, bawiące się samodzielnie i ze sobą nawzajem. Uwagę przykuwa papuga Gabryś, która jest bardzo ciekawska i lubi być w centrum uwagi. Świetna przygoda. Pierwszy raz odwiedziłem takie miejsce i jestem bardzo mile zaskoczony. Z mojej strony ciekawe doświadczenie, gdyż papugi były na początku bardzo zainteresowane wózkiem i kółkami. ;)

Ciekawe miejsce dla lubiących papugi. Ptaki buły co prawda nieco ospale i nie bardzo chciały same przylatywać, ale po podejściu i podaniu kubeczka z ziarnem można było je karmić, a niektóre wchodziły na rękę. Według syna (6 lat) za dużo było ar, bo były za głośne i mogły przestraszyć :) Obsługa uprzejma, odpowiadała dość chętnie na pytania o papugach.

Zwykle unikam miejsc tego typu, ale jestem pozytywnie zaskoczona. Bardzo sympatyczne miejsce dla starszych i młodszych. Przemiła obsługa. Zwracają dużą uwagę na bezpieczeństwo ptaków i odwiedzających. Widać, że zwierzaki czują się tam dobrze. Mają dużo miejsca do zabawy,szwedzki stół ze smakołykami, miejsca, gdzie mogą odpocząć, aby nie być blisko ludzi. Niektóre ptaki, zachęcone pokarmem, który można kupić przy kasie, siadają na ramieniu. Polecam.