PKS Gdynia S.A.

650 Karwia - chciałam się zapytać czy pan przejeżdża przez przystanek który mnie interesuje ponieważ jestem pierwszy raz w tym mieście pan bardzo opryskliwie skwitował mnie słowami że nie jest informacja i jak czegoś nie wiem to mam sobie sama szukać informacji + oczywiście nie ma możliwości schowania bagażu dla nas to akurat nie był problem ale dla pani która była z małym dzieckiem i musiała sama wnosić walizki po schodach już tak

Drogo i gorąco w autobusach. Częstitliwosc kursowania zwieksza ocene na 2 gwiazdy.

Nie polecam tej komunikacji, kierowcy oburzeni że się wsiada, jadąc z Władysławowa do Karwi kierowca nie chciał mi sprzedać biletu dla weterana choć w regulaminie usług coś takiego mają, pokazuje mu regulamin na waszej stronie a on mówi że jego to nie interesuje, mogę nie jechać. To pierwsza sprawa, kolejna to że podczas wysiadania pasażerów to kilka razy prawie ścisnął drzwiami. A to jak potraktował mnie w Karwi to szczyt bezczelności, kazał mi wysiąść z autobusu bo kończy jazdę i nigdzie już nie jedzie, mówię że chce jechać na pętle bo tam mieszkam i dziecko mi śpi, nie interesuje go to, co po chwili pojechał w tamtym kierunku.

pks 650 notorycznie spóźnia się lub przyjeżdża 3 min wcześniej nie zatrzymując się na przystanku, bilety drogie a stosunek ceny do jakości podróży marny

Kierowca autobusu 650 na trasie Jastrzębia góra- Gdynia w godzinach przedpołudniowych dnia 17 września wykazał się naprawdę wybitnym chamstwem. Zupełnie nie widział potrzeby otworzenia podróżującym luku bagażowego i kazał ustawić walizki na środku autobusu. Proszę sobie wyobrazić około 20 wielkich walizek poukładanych jedna na drugiej na środku autobusu i przewracających się przy każdym zakręcie. Bezczelnie wrzeszczał na ludzi gdy ktoś chciał trzymać walizkę obok swojego siedzenia mówiąc, ze to zagrożenie podczas jazdy. Kolejni podróżujący nie mogli przejść na dalsze siedzenia, nie mówiąc już o tym, że wózek dla dziecka także nie może być zabrany do autobusu bo nie ma dla niego miejsca. Dawno nie spotkałam się z takim prostactwem, polecam szukać innych rozwiązań transportowych, a od tego środka komunikacji trzymać się jak najdalej, szkoda nerwów.

Autobusy odjedzaja za szybko z przystanków. Nie raz przekraczają predkosc. Kierowca nawet nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych sprawa zgłoszona do WRD KPP Wejherowo.

W pks Gdynia jeżdżą najbardziej niemili kierowcy.Oczywiscie kilku panów bym wyróżniła.Cala reszta to osoby ,które nie powinni pracować z ludźmi.Nie mają pojęcia o uprzejmości i empatii do drugiego człowieka.Siedza za kierownicą jak za karę.W oczach widać wrecz pogardę do nas pasażerów. Pragnę przypomnieć, że płacimy za przejazd wysokie stawki.Pozdrawiam.

Miałem przyjemność przejechać się autobusami tego przewoźnika na odcinku Władysławowo-Jastrzębia Góra z różnymi kombinacjami i muszę przyznać, że na wielki plus to częstotliwość kursowania. Co do czasu przejazdu nie będę się wypowiadał , bo auta jeżdżą raczej punktualnie, a ewentualne spuznienia podyktowane są sytuacjami na drodze. To nie pkp, gdzie pojazd spóźnia die 4747474 minut. Jeżeli weźmiemy ceny biletów to owszem mogło by hyc taniej, albo mogły by być wprowadzone rozwiazania typu bilet czasowy

Jechałem PKS Gdynia na trasie Wejherowo - Kopalino latem i jestem bardzo zadowolony. Pan Kierowca pomógł również wszystko ogarnąć w kwestii skąd autobus odjeżdża, dzięki czemu mogliśmy zaplanować nasz pobyt i nie martwić się, czy będziemy mieli jak wrócić. Otrzymaliśmy w Wejherowie także rozkład jazdy w razie czego. Przyznaję 5 gwiazdek :)

Zorganizowany przejazd dla grupy dzieci na trasie Władysławowo-Rozewie na szybko wyszedł bardzo sprawnie i miło, dzięki pracownikom z Władysławowa <3