Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej

2 dni dzwonienia (zajęte lub nikt nie odbiera) po odbiorze dowiaduje się, że pilna wizyta (skierowanie) może zostać zrealizowana zamiast w terminie 4 - 6 dni tylko 14.Rejestratorka do tego sugeruje przyjazd gdy mam nogę w szynie gipsowej.Za grosz racjonalnego myślenia.

To już trzeci raz jak otrzymałem tam fachową pomoc na tzw. SOR. Za każdym razem mega szybko i zawsze jak trzeba. Pozdrawiam Panią Doktor Lidię (okulistkę) która sprawiła że widzę i że nie boli i Panie pielęgniarki które miały dzisiaj (30.05.21) urwanie głowy i dały radę to ogarnąć . Dzięki i dużo zdrowia dla wszystkich!

Czas oczekiwania tragedia. Kazali przyjechać na 6.30 na 15-sto minutowy zabieg, gdy to piszę jest 11.35. Z racji na sezon grypowy wizyty są ograniczone do 2h max 1 osoba. Przyjechałem jako osoba towarzysząca i o ile przed 10 rozumiem, że nie wolno mi przebywać na oddziale gdyż wizyty zaczynają się po tej godzinie (informacja na drzwiach wejściowych szpitala) to nie jestem w stanie zrozumieć czemu zostałem wyrzucony z oddziału w sposób opryskliwy i ważniacki przez panią pielęgniarkę, która stwierdziła, że nie wolno mi przebywać na oddziale bo jest zakaz" (tyle

Oddział Okulistyki - wnikliwi i dokładni lekarze, pielęgniarki przekochane.Na Wewnętrznym lekarze i pozostały personel równie zaangażowany, ALE - oddział jest przepełniony i na takie obłożenie wymagających stałej uwagi, ciężko chorych pacjentów pracowników jest zdecydowanie za mało. Wszyscy ci pracownicy wypruwają sobie żyły i dlatego oddział ostatecznie zapewnia pacjentowi kompleksową diagnostykę i leczenie, ale kierownictwo odpowiedzialne za takie braki w personelu nie zasługuje na wysoką ocenę!

Leczona byłam ginekologicznie. W skali 1-6 opieka (tak pielęgniarek i lekarzy na 7. Miejsce bardzo przyjazne pacjentowi

Łukasz z Wrocławia.Oddział urologi.Trafiłem na oddział urologiczny z kamicą nerki.We Wrocławiu w szpitalu na ul. Fieldorfa 2 kazali mi czekać 2 lata na zabieg,, w innych szpitalach czas oczekiwania był jeszcze dłuższy.W Kędzierzynie-Koźlu znaleźli dla mnie miejsce i czas za 3 miesiące.Profesjonalne podejście do pacjenta ze strony lekarzy jak i całego oddziału urologicznego.

Witam, wypowiem się o oddziale neurologicznym, pojechałem tam z 75 letnią babcią która na wskutek uszkodzenia kręgów szyjnych i silnych dolegliwości z tym związanych otrzymała natychmiastową pomoc na SOR - pani w recepcji to prawdziwy skarb, zapomniałem się zapytać jak się pani nazywa, młoda pani ale bardzo życzliwa i serdeczna, moja babcia z silnymi zawrotami głowy, nudnościami i ogólnym osłabieniem od razu trafiła na wózek i na izbę przyjęć, od razu zaczęto wykonywać badania, podawano na okrągło kroplówki dzięki którym babcia była w stanie funkcjonować, spędziłem 7 godzin na poczekalni chcąc się dowiedzieć co z babcią, pani recepcjonistka poruszyła niebo i ziemię żebym się dowiedział, sprawdziła w komputerze po czym dała mi telefon do pani doktor Barbary która akurat zajmowała się moją babcią. Pani doktor bardzo życzliwa przez telefon wytłumaczyła mi jak sprawa wygląda, pani Barbaro, babcia powiedziała że będzie panią do samego końca wspominać najlepiej jak to tylko możliwe, tak samo pan Ordynator Glonek, poruszył niebo i ziemię żeby zdiagnozować co jest problemem. skala daje mi tylko 5/5 ale ja daję 100/5.

Oddział urologiczny.Bardzo profesjonalna opieka jak i ze strony pielęgniarek, tak i samego Ordynatora oddziału Dr.n A.Pietrusa.Niezwykle kompetentny specjalista, komunikatywny a przy tym bardzo życzliwy.Dzięki serdeczne.

Mój pobyt w tym szpitalu na oddziale urologii to same pozytywne wrażenia. Począwszy od pielęgniarek które są na każde zawołanie po oczywiście najlepszego ordynatora oddziału urologii p. Artura Pietrusa. Zgłaszając się do ordynatora zawsze otrzymałam wszystkie odpowiedzi jak i pytania z mojej strony. mieszkam w Raciborzu,ale zawsze będę wybierać ten szpital ;)

Korzystałam z oddziału ginekologii oraz ortopedii.Wszystko w porządku ,szpital czysty ,zabiegi bardzo dobrze przeprowadzone ,polecam .