Hebe

Nie polecam tej drogerii, lepiej iść obok do Rossmanna. Ogólny bałagan na sklepie to jest coś okropnego. Panie nie znają się chyba na swojej profesji, nie znają asortymentu, w szczególności Pani Żaneta. Dodatkowo jest opryskliwa I nieuprzejma. Napewno więcej tam nie wrócę.

Bardzo się zawiodłam zakupami w Hebe w Solarisie, personel nie pilnuje zmiany cen w drogerii, produkt został mi sprzedany w wyższej cenie niz była przy produkcie, kiedy zwróciłam pani z personelu uwage, że jest inna cena a w innej cennie został mi sprzedany produkt usłyszałam, że mogę ten produkt zwrócić ponieważ, nie sprzeda mi go w cenie, która przy nim wisiała (Pani najwidoczniej nie zna praw klienta). Pozdrawiam

Wioletta nie bez powodu nazywana jest ekspertem. Zaoferowała wsparcie oraz wiedzę, co przełożyło się na sprawne znalezienie dopasowanych produktów. Wszystko to odbyło się w przemiłej atmosferze. Zdecydowanie polecam.

Dwie gwiazdki jedynie za fajny asortyment. W razie zakupów radzę sprawdzić ceny pod czytnikiem bo ceny się nie zgadzają. Dzisiaj chciałam kupić podkład cena na półce około 25 zł a na kasie 42 zł. Pan na kasie stwierdził że to błąd rozkładającego ceny i że to nie jego sklep. Na koniec zaproponował wycofanie produktu lub darmowe próbki. Rossmann wygrywa pod tym względem

Pan Z obsługi na sklepie był bardzo pomocny, doradził i był bardzo miły. Ale pani na kasie (zaznaczam ze nie było w ogóle kolejki) była obrażona na cały świat mając grobową minę. Ja rozumiem ze postawione zostały kasy samoobsługowe ale jeśli nie ma kolejki a klient zaznacza ze nie potrafi się obsługiwać kasa samoobsługowa i chce zapłacić karta słyszy od ekspedientki „KARTA NIE U MNIE”, tłumaczyłam po raz drugi ze jest to dla mnie problem z ta kasa bo często mi się zacinała i wole zapłacić przy standardowej kasie, pani wywinęła oczami i uznała ze w drodze wyjątku jednak mogę zapłacić karta. Pracownicy chyba nie za Bardzo rozumieją idee kasy samoobsługowej. Ja rozumiem, ze mogłam zapłacić za zakupy i obsłużyć się sama, ale wybrałam inna formę i uważam ze zachowanie pracownika było nie na miejscu. Zwłaszcza, że nie byłam chamska tylko z uprzejmością i uśmiechem poprosiłam o jej pomoc. Na pytanie czy mi pomoże skasować produkty na kasie samoobsługowej usłyszałam „wyjątkowo może pani u mnie zapłacić” - czyli co? Łaskę robi ze podejdzie i mi pomoże, czy za daleko do tej kasy miała, a może zwyczajnie miała focha i stwierdziła że akurat nie ma ochoty na pomoc klientowi? Pani w okularach i ciemnych włosach za kasa potrzebuje chyba dodatkowego szkolenia z uprzejmości, bo nikt jej w hebe pracować nie każe skoro jest tyle potrzebujących ludzi szukających pracy. Nigdy nie wystawiłam żadnej opinii, bo Zawsze wychodziłam z założenia ze ktoś może mieć słabszy dzień. Sama pracowałam w galerii handlowej i nie wyobrażam sobie tak podchodzić do klientów. Dzięki takiemu zachowaniu klienci odchodzą na zakupy online. Ja na pewno tak zrobię, ponieważ nie ma wyboru w Opolu i jest to jedyne hebe. Nikt nie musi robić zakupów w sklepie stacjonarnym i chętnie z tego skorzystam.

Przestrzegam przed zakupem detergentów (bo kosmetykami tego nie nazwę) shelee by Alicja Janowicz, które powodują poparzenia skóry twarzy.Każda negatywna opinia dotycząca tych produktów jest natychmiast usuwana, a użytkownik blokowany. Na profilu fb opinie zostały wyłączone i to skłania do myślenia.

Porażka to Hebe. Jedyne w Opolu a takie słabe. Ile razy tu byłam nie dostałam tego co chciałam, asortyment przebrany albo celowo okrojony, tego nie wiem, ale nie powinno tak być. W innych miastach w Hebe nigdy nie było problemu, żeby dostać moje" produkty. Już więcej do niego nie przychodzę

Zakupy wygodnie, szybko, fajnie.

Dobra obsługa, jestem zadowolona z zakupów

Dziś podczas zakupów, które trwały niecałe 10 minut, naskoczyły na mnie aż 4 panie pytając czy mogą w czymś pomóc, przy okazji proponując dodatkowe produkty. Panie były przeogromnie sympatyczne i bardzo pomocne dla innych klientów, co dało się usłyszeć jak doradzały innym paniom. Mimo chęci spędzenia większej ilości czasu w tym sklepie, nie dałam rady spędzić tam ani minuty dłużej. Czułam się osaczona przez te Panie z każdej strony, szczególnie gdy jedna z pań podeszła do mnie aż 2razy. Wiem, że to nie wina tych Pań, lecz decyzji kogoś z góry za takie standardy sklepu ale pół dnia zajęło mi, by odchorować wizytę w tym sklepie