Apartament Morze Sztuki Jantar

Pobyt w Morzu Sztuki przywołuje najpiękniejsze wspomnienia znad morza i otwiera morze marzeń i planów. Cały czas w głowie mieliśmy piosenkę:Morza szum, ptaków śpiewZłota plaża pośród drzewWszystko to w letnie dniPrzypomina Ciebie miPrzypomina Ciebie miSia-la-la-la-la-la-la-la-la-laSia-la-la-la-la-la-la-la-la-laSzłaś przez skwer, z tyłu piesGłos Wybrzeża" w pysku niósłWtedy to pierwszy razUśmiechnęłaś do mnie sięUśmiechnęłaś do mnie sięczy trzeba czegoś więcej?"

Przepiękne miejsce. Idealne do wypoczynku. Standard apartamentu bardzo wysoki.

Apartament - idealne miejsce do wypoczynku, odcięcia się od gwaru i stresu miasta.Położony w samym środku lasu, otoczony drzewami i porannym świergotem ptaków. Unikalny zapach sosny, szyszek, poszycia leśnego zmieszanego z wiatrem i bryzą morską przenosi do czasów dzieciństwa -obozów harcerskich i młodzieńczych przygód.Droga nad morze - to szum wiatru i słońce przenikające między gałęziami. Czy da się wymyślić lepszą formę wypoczynku?Apartament wyposażony jest we wszystko, co potrzebne do przygotowania posiłku. Chcesz gofry jest gofrownica i robot kuchenny. Chcesz tortillę - upieczesz mięso w piekarniku. Talerze, szklanki, kubki, patelnie, deski, noże i co tylko chcesz-jest.Nie mówiąc o pralce i zmywarce.To sprawa niebagatelna przy gigantycznych rachunkach w nadmorskich barach.Do polecenia trasa plażą do Stegny lub Mikoszewa.Piękna trasa rowerowa przez las.Każdemu polecam pobyt w Apartamencie Morze Sztuki JantarWypoczęłam jak nigdy.

Dlaczego Jantar? W Stegnie baluje, wypoczywa i krząta się mnóstwo ludzi, więc jak ktoś potrzebuje naprawdę odpocząć po trudach gonienia króliczka dobrobytu i PKB, to nie polecamy, choć sklep firmowy MALUTA akurat polecamy. Uwaga! Poczta od 13 w poniedziałki.Z kolei Mikoszewo dziura straszna i do dużego sklepu trzeba jechać do Stegny (przynajmniej 11 km). Uchodząca do Bałtyku Wisła nie stanowi aż takiej atrakcji, by się nad tym pochylić. Ot, płynie sobie z lekką cofką od Bałtyku.Jantar wydaje się pod względem wypoczynku idealny. Plaże bez tłoku, szerokie jak stodoła, długie jak dwie. Do plaży idzie się przez piękny mieszany las, który pachnie jodem, bursztynem, solą i latem.Deptak jantarski sprzyja ciekawym obserwacjom. Mężowie i ojcowie wybrali się z rodzinami nad morze, 9 na 10 z nich miny ma znudzone, wzrok pełen marzeń, by wokół nich były te plażowe piękności w wieku lat dwudziestu. Noszą za dziećmi łopatki, taczki i wywrotki i zastanawiają, co oni robią tu. Panie zaś dumają się nad swoim marnym losem w Jantarze, podczas gdy koleżanki bawią się na Teneryfie lub innym Cyprze.Te wszystkie mrzonki pryskają, gdy siedzicie na ogromnym tarasie apartamentu Morze Sztuki w Jantarze i rozmawiacie z kim tam przyjechaliście:- Czujecie, jak pachnie las?- No.- A Ty czujesz?- No, pachnie.A tak las pachnie wolnością, owym bursztynem i solą. A gdy przejdziecie piękną ścieżką przez las nad morze, zrozumiecie, że wolność nie tkwi w oderwaniu się od czegoś, ale wolności do czegoś. Do odkrywania nowego, nieznanego, pięknego. Do odkrywania i smakowania tego, co tu i teraz:“Jest inny świat, nie za lasami tam, po prostu on jest tu”.PS. Osiedlowy Lewiatan i jego asortyment podkreślają piękno pobytu.Polecamy!Mu tam byliśmy, piwo i whisky piliśmy. Zdjęć zrobiliśmy mnóstwo jak nigdy w życiu, co niniejszym i niektóre pokazujemy.