Góra Barbarka 634 m n.p.m

Bardzo fajne miejsce. Z niektórych punktów można podziwiać widoki.

Bardzo fajna górka na spacery łatwe podejście w sam raz dla osób które mają lekkie problemy z chodzeniem. Możliwość zrobienia ogniska u góry.

Niesamowity tajemniczy teren powiązany z kompleksem Rudiger

Fajne miejsce lecz myślałem że jest bardziej ciekawsze

Widoków ze szczytu brak, ale ze zboczy szczytu już są. Miejsce dobre na spacer.

Miejsce dla pasjonatów zdobywania odznak, bo innego powodu, żeby tu wejść, raczej nie ma. Podczas wwdrowki ma szczyt kilka ciekawych widoków na Podgórze. I tyle. Polecam zobaczyć dawny wygląd tego miejsca na starych fotografiach.

Fajne miejsce na spacer

Ciekawe miejsce godne polecenia i zobaczenia na miejscu .W pobliżu dworzec Wałbrzych Główny

Barbarka, nazywana - Hainberg, Hainkoppe, Kolbeberg była jedną z niewielu gór w Wałbrzychu i okolicach, pod którymi dało się przejść. Na północnym zboczu góry znajduje się piękny portal zabytkowej poniemieckiej sztolni Ernestine, w której do lat 30 eksploatowano węgiel kamienny, wylot znajduję się na przeciwległym zboczu przy ulicy Wylotowej. W połowie XVIII wieku, baron von Czettritz-Neuhaus założył kopalnię „Ernestine”, która wkrótce upadła. Ponownie zgłosił ją do Wyższego Urzędu Górniczego i 4 lipca 1794 r. nadanie jako nowej kopalni we wsi Podgórze otrzymał baron Dyherrn Czettritz. W połowie drogi na szczyt istnieje zasypany szyb wentylacyjny. Sztolnia posiadała elektryczną kolejkę. Po około 25 metrach jest sporych rozmiarów zawał. Całość drążona w piaskowcu lub bezpośrednio w żyle węgla. Przy szlaku niebieskim znajduje się bezcenny pomnik przyrody – kamieniołom ryolitu. To pozostałość po czasach, gdy gwałtowna permska działalność wulkaniczna pozostawiła góry, jak Chełmiec, Wołowiec czy Trójgarb. Większość z nich zbudowana jest z kwaśnych skał wylewnych, czyli ryolitów. Na stoku Barbarki pracownicy robiąc kamieniołom odsłonili zastygły potok lawy, który do dziś robi wrażenie, a w XX wieku został objęty ochroną prawną. Niemcy na przełomie XIX i XX wieku tak cenili Barbarkę turystycznie, że postawili na szczycie góry schronisko z platformą widokową, a potem dodali wieżę, odwiedzających w sezonie musiało być tysiące. Schronisko Kolbebaude oferowało świetne piwo i kwaśne mleko, tanie a zarazem smaczne jedzenie, muzykę na żywo, kino na świeżym powietrzu, był też zwierzyniec i ptaszarnia, dla fanów białego szaleństwa stok narciarski ze skocznią, dla dzieci plac zabaw i oczywiście fantastyczna panorama na Wałbrzych oraz okoliczne góry

Niestety brak tabliczki ze szczytu :(