Brzozowe Uroczysko - domki nad zalewem Chańcza

Właściciele sympatyczni. Domek z tarasem schludny, czysty. Aneks kuchenny i łazienka wystarczające, choć umywalka w łazience tak mała, że woda chlapie przy myciu dłoni. Pokoiki do spania strasznie małe, z mini szafeczkami, także wszystkie ubrania trzymaliśmy w walizkach.Domki wewnątrz bardzo mocno nagrzewają się podczas upałów.Często nie odbierał dobrze TV.Duży minus, że dla 2 rodziców i 2 dzieci w wieku mocno szkolnym tylko 2 łóżka i 2 kołdry.Teren wokół zadbany. Zejście do wody spadziste, trawiaste. Plaża" piaszczysta ma 2m szerokości.Woda ciepła

Fantastyczne Miejsce i Super Właściciele. Gorąco polecam.

Miejsce nawet spoko w porównaniu do innych w okolicy (przynajmniej sanitariaty są co prawda z płatnymi prysznicami) ,plaża to małe nieporozumienie zwłaszcza dla dzieci ,najlepiej jechać z 5 km dalej (a i ta jest niestrzeżona )ogólnie w miarę czysto właściciele dość spoko . Podsumowując miejscówka bardziej na wędkowanie niż plażowanie

Bardzo dobrze ulokowany ośrodek przy samym jeziorze - wychodzisz z domku prawie na piaszczystą plażę przy jeziorze. Istnieje możliwość wynajmu rowerka wodnego.Domki czyściutkie, przestronne, z małym tv, dużą lodówka, kuchenka gazowa na trzy palniki. Garnki, talerze, sztućce, kubki i kieliszki też są. Łóżka duże i wygodne, w oknach moskitiery. Woda w kranie gorąca. Bardzo miło spędziłem tam czas z rodziną. Polecam wszystkim to urokliwe wręcz urocze miejsce. Właściciele bardzo mili i pomocni.

Bardzo przyjemny kamping. Mile zaskoczenie w sanitariatach, czysto schludnie i pod ręką. Dodatkowo stanowiska wyposażone w bieżącą wodę i prąd. Całe pole ogrodzone i praktycznie płaskie, pod namioty idealna sprawa. Wlasciele komunikatywni i do dogadania, do tego sympatyczni. Ceny nie należą do najniższych, ale bez przesady, raczej nikt nie zbankrutuje. Dobra baza wypadowa, jak ktoś planuje zwiedzać okoliczne miejsca. Dojazd dogodny i możliwy każdym typem auta. Okolica, no cóż, kto nie był niech przyjeżdża i zobaczy małe mazury" :)"

Szczerze nie polecam. Jedn prysznic płatny 5zł za 5 min. Jedno WC dla kobiet jedno dla mężczyzn. brak ciepłej wody do mycia naczyń. Śmieci wywożone raz w tygodniu przez co jest pełno much i bardzo śmierdzi. Bezczelni właściciele i nastawieni tylko na na kasę. Bardzo wysokie ceny nieadekwatne do standardu. A jezioro i plaża przez niechlujstwo nie nadaje się do użytku.

Dlaczego tylko 3. Dałbym 2 ale duży plus dla właścicieli, bardzo mili, nawet pomimo mojego rozpędu i zapłacenia za 3 noce, po ucieczce po pierwszej nocy nie było problemu ze zwrotem pieniędzy. Widok ładny, chyba, że zasłonią Ci go pozostali. Tyle z plusów. Niestety byliśmy w długi weekend i chęć właścicieli do dużego zarobku wygrała, upychali wszystkich jak sardynki, bałem się odjechał autem spod przyczepy bo po wycieczce na miasto nie mielibyśmy gdzie postawić samochodu. Dostęp do plaży z campingu trochę zabawny, trzeba było przejść nabrzeżem przez czyjąś działkę na drugą cześć posesji z domkami. Na cały kamping raptem 3 łazienki choć nie to w nich było najgorsze. Nie było gdzie powiesić słuchawki i nawet mini półki na szampon. I nie wiesz czy podczas kąpieli myć jedną ręką głowę, trzymać słuchawkę czy butelkę z szamponem... Napaliłem się na piwo na campingu i frytki, niestety bar nie działał. Covid, ale to tylko wymówka, na nie jednym campingu takie rzeczy działały. I agroturystyka też to na pewno nie jest, chyba że się do tego wlicza muchy i komary.

Super miejsce, plaża piękna, domki czyściutkie, wszystko przemyślane pod kątem wygody gości. Właściciele przesympatyczni i pomocni.

Wprawdzie opinia opóźniona o rok, daję 5 gwiazdek. Świetny stosunek ceny do jakości, miła i przyjemna okolica, bardzo miła właścicielka, domki czyste i z tarasem