Willa nad Potokiem. Dom Seniora.

Miejsce dość czyste, ale poza tym niewiele dobrego można powiedzieć, mało pracowników, wszystko robią szybko i z zegarkiem w ręku, niby sie uśmiechają ale wyglądają na sfustrowanych. Pensjonariusze smutni, rzadko kto poswieca im więcej czasu niż wymaga tego minimalna codzienna pielęgnacja, oprócz TV i gimnastyki żadnych zajęć, brak wyjśc na zewnątrz, takie czekanie na umieranie w mało przyjaznych warunkach :-(

Bardzo profesjonalna obsługa, dobre warunki. Babcia jest w tym domu już od pół roku i to miejsce zdecydowanie spełnia jej i nasze oczekiwania.

15 lat doświadczenia, grzeczna obsługa i troska o chorych. Może mogłyby być lepsze warunki lokalowe, zwłaszcza na dole wśród chorych leżących, ale trudno...Mam porównanie z innymi domami, gdzie etyka żadna, podłe żarcie, a chorego traktuje się jak maszynkę do zarabiania pieniędzy. Tu tego nie ma. Opieka lekarska, pielęgniarska i opiekuńcza na najwyższym poziomie. Dobre jedzenie.

babcia jest tam już 11 miesięcy i jest zadowolona, choć nie łatwo ją zadowolić; wcześniej była juz w 3 takich domach i zawsze cos nie grało - albo opiekunki, albo jedzenie. czesto ja odwiedzam i sama tez nigdy nie zauwazylam jakichś nieprawidłowości, niewłaściwego traktowania itp., a babcia jest w dobrej kondycji intelektualnej wiec na pewno by sie poskarzyla

Pragnę podziękować w imieniu rodziny personelowi, za opiekę nad moją schorowaną Babcią. Odciążyliście nas całkowicie sprawując profesjonalną opiekę. Duże znaczenie miało to dla mojej mamy, nie pogodzonej z jej chorobą. Zaufaliśmy Wam całkowicie. Babcia była zadbana , gdy nie odczuwała bólu miała uśmiech na twarzy i wyrażała się ciepło o personelu.W czasie pandemii brakowało nam z nią spotkań, ale mieliśmy świadomość, że jest w dobrych rękach co nas uspokajało.Po śmierci babci, dyrekcja bardzo uczciwie rozliczyła się z nami.Chcielibyśmy serdecznie podziękować całemu personelowi, za wielki trudw sprawowaniu opieki nad naszą Babcią i szczerze, polecić ten Dom niezdecydowanym.Z wyrazami szacunku Wiesław z rodziną

Potwierdzam opinie p. Marty. Dodatkowo spotkał nas bardzo niemiły incydent... po śmierci babcia zgodnie z UMOWA!!!! miala zostac zabrana przez firme Zielen" znajdująca sie przy ul. Partyzantow 76 a zabrala babcie firma "Miejski Zaklad Zieleni" znajdujaca sie przy ul. Partyzantow 27A. Dodatkowo pracownik domu opieki wręczył nam wizytówkę tego Zakładu! Przez ten Dom Opieki zostalismy narazeni na niepotrzebne dodatkowe koszty! Kpina! Nie polecam!"

Bardzo dziękujemy za opiekę nad babcią.

Zdjęcia i opis warunków w tym domu pochodzą z dawnych czasów - kiedy to jeszcze nie zabudowano dolnego tarasu- tworząc pomieszczenie, w którym pensjonariuszki z dolnych pokojów siedzą na wózkach. Jest jest ich 15 z tego stale tam siedzi 7-9. jedyną rozrywką jest tv,z czego nie mają zbyt wiele, bo albo nie słyszą albo jest za głośno - bo salowe choć nie wszystkie - wydzierają sie. Zresztą te salowe, z których mało kto wytrzymuje tam dłużej - to niesamowicie zapracowane osoby, bo 2 opiekunki na tyle osób leżacych i niepełnosprawnych to makabra.Nikt nie jest wyprowadzany czy wywożony na dwór, bo nie ma kim ani jak tego zrobić.W większości wózków albo nie ma powietrza lub w inny sposób jest niesprawna. I tak tkwią w tym pomieszczeniu do 15.00, bo od tej godz. kładzie się je do łóżek. Równie fatalne jest wyżywienie, ale to osobny temat i aż dziwne, ze nikt jeszcze tym sie nie zajął. Ogólnie dobrze to wygląda tylko z wierzchu i po odwiedzeniu tam mojej kuzynki (która zakończyła zycie) jestem przerazona, ze za takie pieniadze tak niewiele tam się daje. Największy sprzeciw wzbudza we mnie podejscie niektórych opiekunek" do tych staruszek - są to osoby

Tragedia,tragedia najkrócej mówiąc.Zawiozłam mamę 14 lutego i tylko jakimś cudem udało się jej przeży.Leżała na łóżku tak zdezelowanym,że nadswało się na złom.Dostała większą dawkę leku uspakajającego żeby był spokój,więc prawie nic nie jadła.Odebrałam mamę w ostatniej chwili.Nie dość że ważyła 43 kg to jeszcze znacznie schudła.Nie oddawajcie tsm nikogo bliskiego no chyba że po śmierć

Bardzo słabe miejsce w szczególności gdy seniorzy mają tam doczekać swoich dni ,traktuje się klienta bardzo przedmiotowo ,nie chętnie się pomaga seniorom ,polityka firmy liczą się cyfry a nie ludzie , pracownicy mili tylko jak jest rodzina ,każą załatwiać się do pampersów bo nie chce im się pomagać w toalecie ,dla osób starszych na wózkach lub z problemami z chodzeniem zero udogodnień ,wysokie progi brak podjazdówBardzo słabe miejsceUmieralnia w najgorszym tego słowa znaczeniu