Park im. Księcia Janusza

Polecam na codzienne spacery. Znajdziemy tam miejsce do gry w tenisa stołowego, piłkę nożną, jazdę na desce.W parku jest również spory plac zabaw dla dzieci.

Atrakcyjnie urządzony i obszerny. Sporo atrakcji dla dzieci i młodzieży.

Super miejsce jak dla nas,zawsze trenujemy tam ,blisko 2 lata

ZALETYMożliwość gry w: piłkę nożną, koszykówkę, ping pong, i wiele innychMożliwość jazdy na: rowerze, rolkach i hulajnodze.Siłownia plenerowa i ścieżki zdrowiaPlac zabaw dla dzieciGórka saneczkowaWADYStare i piękne zdrowe drzewa zostały wycięte (??!!).Brak WC i dostępu do wody

Jest dużo nowych ławek. Trzeba jednak uważać ponieważ często nad ławkami są suche gałęzie i konary, które mogą narobić wielkich kłopotów przy wietrze.

Przyjeżdżamy tutaj z córkami, głównie ze względu na tor rowerowy pumptrack (czasem jeszcze zaglądamy na plac zabaw). Tor jest prześwietny, zróżnicowany i przestronny. Może na nim bezpiecznie jeździć kilka (5-7) osób jednocześnie.Jest to jedno z niewielu miejsc, z którego korzystają zarówno kilkuletnie dzieci, nastolatki, jak i dorośli. I każdemu sprawia to wiele frajdy.

Od pewnego czasu oszczędzają na toaletach. Rowerzyści z toru rowerowego wyjeżdżają na alejkę spacerowa która wygląda jak tor żużlowy, jednocześnie wpadają między spacerujących. W tym miejscu powinny być barierki.

Rozległy i zagospodarowany park. Jest skate park , place zabaw, górka, nowe ławki. Jest pięknie

Park jest im. Księcia Janusza, bo chyba trzeba było park istniejący na Kole od zawsze jakoś nazwać. Od kiedy powstał przejazd przez tory kolejowe i ciąg dalszy ulicy Księcia Janusza, taka nazwa dostała się parkowi. Niech ma.Park jest sympatyczny, niezbyt duży, łagodnie przechodzi w Lasek na Kole. Jest jeszcze kilka niezagospodarowanych dużych trawników, co pewnie niedługo się zmieni. Kolo górki saneczkowej przy torach kolejowych ogrodzony został kawałek trawnika - jak na razie żadnej informacji co to takiego.W parku jest plac zabaw dla dzieci, sporo ławek (szkoda że te najnowsze są tak idiotycznie na przeciwko siebie ustawione), górki saneczkowe, ścieżka asfaltowa dla rolkarzy itp., wydzielony kawał trawnika na łąkę kwietną (chyba budżet partycypacyjny) o którą za rok nikt już nie zadba.Miejsce sympatyczne, ale rozwija się" bez ładu i składu. Raczej bezpieczne."