Posterunek Policji w Kowali

Traktują poszkodowanego jak złodzieja wpadają z nakazem przeszukania że ja sam ukradł em swoje auto i chce wyłudzić odszkodowanie itp i zabierają zeczy prywatne niezwiązane ze sprawą np takie jak komputer i telefon mojej żony który był zakupiony przed ślubem więc i tak nie mają prawa tego wziąść do tego rekwiruja dowód osobisty

Po zgłoszeniu przestępstwa dostajemy z góry odpowiedź że i tak pewnie nie znajdą człowieka . Niestety w tym miejscu nie znajdziecie pomocy .

JP

Nie liczcie na pomoc tych chamów. Jak zgłosiłam kradzież zakończyli sprawę mówiąc że nie ma jak udowodnić, a później kiedy nam skradziono auto zrobili z nas złodziei, mieli nakaz przeszukania domu ale bez zezwolenia zabrali rzeczy prywatne moje jak i mojej matki, gdzie nie było o nas mowy na nakazie, dodatkowo nie poinformowali jej że coś zostanie zabrane no i oczywiście nie było przy tym mojej matki. Jako wisienka na torcie powiedzieli że trzeba sprawdzić wszystkie telefony czy nie są kradzione, kiedy to mówił leżało pudełko od mojego telefonu obok z paragonem zakupu i wszystkimi dokumentami. W dodatku kompletna niekompetencja, zapisali hasło do mojego telefonu a później kiedy mąż zadzwonił pytając o niego powiedzieli, że nie mają hasła i nie mogą odblokować. Beznadziejni i przekupni.

Aktualnie Posterunek nie istnieje, ale ma być reaktywowany. Trwają prace remontowe budynku.