Malczewski Jacek. Stacja obsługi samochodów

Kiepskie podejście do klienta. Rozmowa na zasadzie panie odczep się pan, czego pan tu szuka.

Wszystko ok, jestem zadowolony z naprawy. Trochę porozmawialiśmy i z kolejną uaterką również odwiedzę to miejsce.

dobry mechanik. samochód zawsze NAPRAWIONY w terminie.

Szybko sprawnie cenowo do przyjęcia. Jak wyjdzie po naprawie to to za kilka tygodni.

Dobry kontakt, cena usługi znana z góry. Bardzo uprzejmy Właściciel, polecam z czystym sumieniem.

Powierzając swój samochód do naprawy miałem nadzieję, że wszystko będzie ok... Nie było. Przez cały okres naprawy właściciel nie był w stanie powiedzieć mi co uległo awarii i ile to będzie mniej więcej kosztowało. Podczas odbioru samochodu - dodam, że 4 dni po planowej dacie - zostałem postawiony pod faktem dokonanym, że zostały wymienione jeszcze inne części, o których wcześniej nie było mowy. Tak ciężko zadzwonić i poinformować?Reklamacja naprawy też raczej nie wchodzi w grę. Przez niedbałe oczyszczenie zacisku hamulca nowiutka tarcza była zniszczona po 2 tygodniach. Zacisk finalnie został zmieniony na nowy (za co oczywiście dodatkowo zapłaciłem), a tarczy nie ruszono. Najwidoczniej się nie znam i jednak była w świetnym stanie ;)Nie polecam.

Polecam - każda naprawa wykonana fachowo i na czas

W 100% polecam serwis Pana Malczewskiego. Do wymiany miałem część zawieszenia (m.in. amortyzatory, końcówki, łożyska). Cena usługi i termin z góry określone, super doradztwo przy wyborze części. Kontakt na bieżąco z konkretnymi informacjami. Pełen profesionalizm i kultura ze strony właściciela. Polecam, a w razie (odpukać :D) kolejnej usterki wiem gdzie wrócić :)

Polecam, naprawa wykonana szybko i profesjonalnie!

Nie polecam i szczerze odradzam. Byłem u tego Pana z moim Audi A4 B5 V6. Poprosiłem o wymianę filtrów i oleju. Tutaj Pan wymieniacz sobie poradził. Chociaż był strasznie drogi (np. wziął 170 zł za olej silnikowy 10W40 Mobil + 50 zł za wymianę). Następnie poprosiłem o uszczelnienie silnika. „Mechanik” wymienił na oślep parę uszczelek, lecz silnik dalej ciekł. Poprosiłem więc o naprawę gwarancyjną, ale Malczewski Serwis zaproponował wymianę kolejnych uszczelek. Uległem. Dalej to nie pomogło, auto nie przeszło przeglądu. Rozumiem silnik jest stosunkowo duży więc może i trudno jest zlokalizować miejsce wycieku, ale to chyba jedna z prostszych usterek? Poza tym silnik nierówno pracuje i się nie dogrzewa. Osiąga max 70C na trasie i dalej temperatura nie rośnie! Pan wymieniacz twierdził uparcie że wszystko ok. Więc już sobie odpuściłem.