CNH POLSKA SP. Z O.O.

Dziadostwo omijać szerokim łukiem nie tolerują kierowcy poważnie trzeba czekać najpierw przed bramą 2 godziny na ulicy a później pół dnia na placu zanim rozladuja

Dla mnie Oki.Fakt kolejka przed bramą i trzeba pilnować że by nikt się nie wpierdzielił.Na bramie bardzo miła pani.Nie miałem awizo na rozładunek ale szybko ogarnęła więc 20 minut i już wjeżdżałem na firmę.Rozładunek od ręki jakieś 15min. I wyjazd.Toi toi wewnątrz firmy.

Po przeczytaniu tych słabych opini mogę stwierdzić, że nie było aż tak źle. Wjazd dla ciężarówek od ulicy Targowej, bramą numer 3. Wjazd o godzinie 16.30, rozładunek i wyjazd o 18.00, więc w miarę przyzwoicie.

Dramat jeden wielki bajzel, kierownik magazynu ŁYSA P wszystko co złe widzi a na magazynie roz po całości

Jeszcze nie spotkałem się z tak beznadziejna firmą, wjazd na rozładunek o 8 wyjazd o 15, wszyscy pracownicy zachowują się jakby byli tam za kare. Nie polecam

Parę razy się tutaj ładowałem i nie było problemów, sprawnie poszło. Przydał by się tutaj większy parking dla aut oczekujących na wjazd czasami robi się tłok. Pracownicy pomocni i przyjaźnie nastawieni. Czasami można spotkać weteranów, którzy pracowali za czasów produkcji kombajnów bizon i usłyszeć wiele ciekawych historii z tamtego okresu.

3 godziny na wjazd czekanie na drodze aż policja wszystkich rozgoniła nikogo to nieinteresuje gdzie kierowca ma czekać. W środku następne kilka godzin w oczekiwaniu. Porażka.

Byłem tu kilka razy na rozładunku i za każdym razem historia się powtarza. Do bramy wjazdowej nr3 są wiecznie kolejki, czasem jest ciężko zaparkować na ulicy. Na bramie wjazdowej oprócz dokumentów należy mieć prawa jazdy. Później na terenie zakładu buty ochronne, kamizelka i okulary ochronne. Dobrze że chociaż pracownicy na wjeździe są wporzadku i wszystko dokładnie wytłumaczą. W moim przypadku rozładunki stali lub elementów z tworzyw zajmują od 2 do 5h. Wszystko zależy co się przywiozło i ile aut będzie danego dnia.W hali numer 6 po ustawieniu się w kolejkę trzeba iść z dokumentami na magazyn. Za to na hali ze stalą pracownik sam przyszedł, także co hala to inne zwyczaje. Zauważyłem że w większości hal mają przerwę około godziny 10. Na terenie zakładu jest kilka toy toy.

Dwie palety do zrzutki i czekania 4,5 godziny. Takie rzeczy tylko w Polsce. Gadają przez telefon i między sobą a ty stój i czekaj.

Tragedia okulary robocze miej bo Cię nie wpuszczą ale ze parkingu przed wjazdem nie ma i kolejki to już nie ważne 5 godzin czekania