OTTO Work Force Gdynia – praca w Polsce

Jestem w szoku, że z nimi nadal ktokolwiek wyjeżdza. Tyle lat się o nich słyszy, a niektórzy nadal im wierzą

Jeżeli ktoś szuka pracy gdzie po każdej wypłacie będzie przechodzić zawał widząc po 150-200 euro za 50 godzin to polecam. Dodzwonić się nie idzie mimo, że biuro otwarte. Muszą Ci wypłacić należność? Spokojnie, oni nic nie muszą! Mogą Ci przecież bezproblemowo usunąć godziny ze swojej strony z paskami płac. Wiesz, że pracowałeś więcej (lub w ogóle)? Nie martw się, bez dowodów (których oczywiście nie masz) możesz zapomnieć o jakiejkolwiek rozmowie! Musisz z przyczyn zdrowotnych/rodzinnych zjechać do Polski? Ależ skąd, „musi to na Rusi” (autentyczny cytat pani z Nieuwegein)! Przecież złamany obojczyk to nic takiego, wystarczy Ci klasyczne, holenderskie leczenie w postaci tabletki paracetamolu i trzech dni wolnego! No i oczywiście nie musisz mieć zagwozdki co z robić z czasem wolnym gdyż OTTO szybko rozwiązuje ten problem - nie ma czasu wolnego! Nawet, jeśli masz wolną niedziele to nie martw się, że ją zmarnujesz. Czemu? Bo bardzo prawdopodobne, że o 4:00 dostaniesz magicznego SMS-a „Jesteś planowany na godzinę 6:00...” - i po kłopocie!A tak na poważnie - nazywanie tej agencji przez pracowników Auschwitz - Birkenauem XXI wieku nie bierze się znikąd i niestety dość celnie oddaje warunki mieszkalne i podejście do pracownika (przez dwa miesiące w swoim ehm ehm „mieszkaniu” miałem 5 szczurów które pewnie tam rezydują po dziś dzień). Odradzam tej agencji każdemu - nawet największemu wrogowi.

Nie polecam! Pani z biura w Gdyni pani MONIKA oferowała nam dość dobra ofertę pracy i podbno super warunki mieszkaniowe. Przyjeżdżamy na miejsce okazuje się zupełnie co innego. Jak tak można oszukiwać ludzi? Przyjechaliśmy wniedzielę dzis jest poniedziałek i wracamy do Polski . Nie polecam tej agencji pracy.

Pracowałam dla tej firmy ponad rok u polskiego pracodawcy, ogólnie było super gdy Pani Ania była moim opiekunem czy odeszła na zwolnienie moim opiekunem byli pracownicy ze wschodu, niestety do końca nie rozumieli co ja do nich mowie co było bariera, daje 2 gwiazdki.Raczej nie polecam

Zostałem oszukany przez tą firmęGdy pytałem się czy brutto=netto dla mnie to dostałem odpowiedź że tak . A tak na prawdę po prostu ukradli te pieniądze , a gdy próbuje skontaktować się z tą firmą to jest wyjaśnienie szczegółów "od tygodnia już"

Nie polecam!Zawsze myślałam, że trzeba być zorientowanym, jeżeli się przedstawia komuś jakąś ofertę pracy, ale tutaj to nie ma miejsca. Pani nie ma zielonego pojęcia jakie tam są zmiany, kłamała że ma tam osoby i pracują po 8 godzin i ze zmianami można się dogadać. Przyjeżdżam na miejsce i okazuje się, że są tylko zmiany od 5:00 do 9:00, gdzie nie mam autobusu, żeby na taką godzinę dojechać. Nie wiem po co oszukiwać ludzi.

Chcialbym przestrzec wszystkich przed agencja otto a dokladnie przed pania koordynator Aleksandra S. Od miesiaca organizuje nasz wyjazd do pracy w Holandii. W pierwszej sytuacji 4h przed wyjazdem dostalismy adres hotelu w belgii 100km od pracy, mimo iz uzgadnialismy ze beda to domki holenderskie w okolicy miejsca pracy, tydzien pozniej zostalo to poprawione, lecz pani aleksandra przez caly weekend nie wyslala adresu a w niedziele dzwonia czy dojechalismy. Po rozmowie zdecydowalismy ze sprobujemy jeszcze raz uzgodnic z nimi wszystko i wyjechac przez otto. Ustalilismy ze nasze lokum bedzie sie znajdowac max 50km od miejsca pracy. Dzien przed wyjazdem dostajemy nowy adres i jak sie okazalo znowu ten sam adres w belgii co za pierwszym razem. Pani Ola twierdzi ze informowala ze adres moze sie powtorzyc co niestety nie jest prawda. Najlepiej nagrywajcie rozmowy z owa pania. Dzieki tej sytuacji jestesmy spakowani w polsce, zamiast pracowac w holandii od prawie miesiaca. Uwazajcie na ta agencje.

Nie polecam!!Mówię o agencji otto ogólnie a nie tu w Gdyni.oszukują, są niegrzeczni, a jeśli chodzi np. o jakiś sprawy pieniężne, to zamiast dzwonić i wyjaśnić sprawę czy poinformować o czymś to na ostatnia chwile wysyłają maile. A kiedy dzwoni się żeby wyjaśnić to wielce obrażeni i twierdza, ze dużo razy informowali.Pracowałam przez ta agencje za granica i z pracy jestem zadowolona, ale nie z agencji. Zza granicy mam tez bardzo dużo nie miłych akcji z nimi związanych.

Nie polecam tragedia, nie wypłacają pieniędzy na czas najgorsze agencja nie polecam nikomu

Przez okres pracy było wszystko super. Po zakończeniu pracy i powrocie do Polski musiałem zapłacić za ostatni tydzień, ponieważ miałem tylko jeden dzień pracy i byłem na minusie przez pobrane koszty lokacji i ubezpieczenia, to jest zrozumiałe i zapłaciłem.Teraz przyslali mi i dziewczynie pismo do zapłaty za czerwiec, a wróciliśmy 12 maja.Nie odpisują za co mam zapłacić tylko grożą odsetkami.