Cukiernia Stary Dom

Bardzo przyjemne miejsce. Właściwie uważam je bardziej za miejsce spotkań niż cukiernie :) jednak jeśli tutaj znajdziemy to koniecznie musicie spróbować świeżych pączków lub jagodzianek. Kawa też jest bardzo smaczna.Panie z obsługi są bardzo miłe i uśmiechnięte.Dla koneserów bez to miejsce jest obowiązkowe, zawsze jest tu duży wybór (3 a czasami 4 rodzaje).Trochę mogą odstraszać ceny, jednak za jakość trzeba zapłacić.

Cukiernia położona jest „za ścianą” restauracji Stary Dom. Wnętrze jest utrzymane w tym samym klimacie co restauracja. Całość wyjątkowo przytulna. Miejsca di siedzenia w tym otoczeniu przyciągają nie tylko wzrok :) Całość jest dopełniona oświetleniem, które „robi swoją robotę”. Nie będę długo się rozwodził nad asortymentem cukierniczym. Tego trzeba po prostu spróbować. Szczególnie torty bezowe są warte polecenia.

Jeżeli ktoś szuka jagodzianki wypełnionej po brzegi jagodami to cukiernia Stary Dom jest miejscem gdzie takie cuda można znaleść. Smakują obłędnie. Swoim wyglądem a co najważniejsze smakiem także zachwycają tarty owocowe. Idealne na upalne letnie dni.

Przepyszne tarty z owocami oraz wyśmienite tiramisu. Na pewno nieraz jeszcze chętnie skosztuję tych wspaniałych wypieków

Pączek bardzo przeciętny, zupełnie nic specjalnego. Mało nadzienia i ciasto też nie raz jadłam lepsze. Za to cena horrendalna. W życiu nie zapłaciłam za pączka 10 zł. Ale jechałam tam specjalnie autem, po czym jak udało mi się znaleźć miejsce do zaparkowania to musiałam iść 10 min pieszo jeszcze, więc jak dotarłam to już kupiłam. Normalnie wyszłabym nie kupując nic widząc takie ceny. Miałam jednak nadzieje, że chociaż będzie warty swojej ceny. Niestety nie był. A dodatkowo zostałam obrażona, że jestem z innego kraju. Otóż nie jestem. Jestem Polką, a mój nikt Google to tylko nick. Nie polecam.

Nie każdy wie ze Stary Dom to nie tylko restauracja ale tez cukiernia i kawiarnia obok, z osobnym wejściem. Połączenie klasycznych wyrobów beza, szarlotka, drożdżówki z monoporcjami czy tartami. Ceny wysokie, jakość wysoka. Jagodzianki chyba najlepsze na jakie trafiłem w tym sezonie. Lepiej przyjść po nie z rana bo są ultra świeże i mięciutkie, wieczorem zazwyczaj już nie ma. Otwarte w niedziele - zawsze można uzupełnić braki węglowodanów ;) Dodatkowo: jak ktoś lubi beze to znajdzie zawsze przynajmniej ze cztery rodzaje w witrynie. Magia.

Miejsce godne niedzielnego wypadu żeby oderwać się od codzienności.Bardzo duży wybór ciast i ciasteczek, przynajmniej koło godziny 14. w niedzielę. Miejsce słynie z bezy gruszkowej, jako ta mniej słodka niż pozostałe ale marakujową również mogę polecić choć ciut słodsza.Kawy raczej takie jak gdzie indziej, bez rewelacji.Jak przyszliśmy było przyjemnie pusto dosyć, niestety po około godzinie przyszłarodzina z dziećmi i jakaś większa grupa i już było głośno i klimat niestety uleciał. Także polecam pojawić się tu wcześniej w niedzielne popołudnie.I następnym razem spróbuje elekrek.

z przykrością stwierdzam zjazd jakości produktów. wziąłem dzisiaj tartę z borówkami i jedynie owoce dało się zjeść. ciasto wszystko ale nie kruche (beż noża nie podchodz) , masa? budyń? niesmaczna. zostawiłem 3/4 porcji. to nie jest tarta ale ciasto budyniowe z borowkami. jedynie obsługa sympatyczna