Przychodnia weterynaryjna ENDOVET

Bardzo słabe podejście oczywiście nie każdy. Niektórzy weterynarze wykazują brak profesjonalizmu. Zdjęcie zostało zrobione źle i prześwietlone. Dodatkowo naciągają na pieniądze nawet w przypadkach śmiertelnych, kiedy dla zwierzaka nie ma szans ratunku.

Ta przychodnia to jakieś nieporozumienie, kompletny brak wiedzy na temat leczenia zwierząt. W momencie kiedy jest potrzeba zaszczepienia czy podania jakiś kropelek to wszyscy klienci będą zadowoleni.. Ciągłe konsultacje nie prowadzące do niczego, Pan szef ma być ocenić i zakwalifikować do zabiegu, ale to chyba graniczy z cudem żeby się z nim spotkać. Panie bez konsultacji z lekarzem od razu na wejściu widzą tylko złe scenariusze, że się nie obudzi, że istnieje prawdopodobieństwo uszkodzenia jakiś innych narządów podczas zabiegu. Człowiek wychodzi zestresowany i boi się zostawić zwierzaka, bo ma wrażenie że osoba która wykonuje zabieg jest mało kompetentna (tak wnioskuję ze słów osób pracujących tam). Na szczęście psa nie zostawiłam tam, nie ma potrzeby podania narkozy i konsultacja z innym lekarzem bardzo pomogła.

Miejsce w starym budynku mieszkalnym ale personel przyjazny do zwierząt fachową wiedza , czasami trzeba poczekać ale znaczy że dobrze leczą zwierzęta

Profesjonalne i bardzo empatyczne podejście lekarzy do zwierząt. Polecam

Witam wszystkich, doktor za wyjęcie trawy z nosa psu skasował nas 1800zl, najlepsze że nawet nie pomogło a pies dalej smarcze i prycha jak wcześniej omijać szerokim łukiem!!!

Brak szacunku dla klienta , umawianie się na godzinę konkretną potem informacja że na wizytę trzeba czekać tyle ile trzeba, przecież to chamstwo, dodatkowo naciągają na kasę

Sami nie wiedza do której pracują, najpierw dostawałam informacje, ze pani doktor do której chciałam się dostać jest do 20; do przychodni przyjechałam po 15, po czym jakiś inny doktor (?) mi mówi, ze ów pani zaraz wychodzi, a na pytanie dlaczego nie jest do 20, tak jak miałam to powiedziane - on nie umie tego powiedzieć. Takim „profesjonalistom” to ja podziękuje i od dzisiaj omijam ten gabinet szerokim łukiem.

Naciąganie na kasę, wieczne konsultacje i brak profesjonalizmu. Człowiek czeka pół godziny w kolejce po to żeby się dowiedzieć że lekarz właśnie wychodzi bo skończył pracę. Mojemu psu została postawiona niewłaściwa diagnoza, po wizycie u innego weterynarza problem okazał się banalny: zapalenie skóry. Może chodziło o naciągnięcie na koszty? Tak bym strzelał. U innego weterynarza w Grójcu zobaczyłem jak powinno wyglądać prawidłowe podejście do psa tak żeby się nie bał i czuł komfortowo. Tutaj niestety nie mają takiej wiedzy, czytając inne opinie bałbym się zostawić tu psa na jakiś poważniejszy zabieg.

Niestety nie polecam, lekarz weterynarz podczas wizyty był bardzo oficjalny.Długi czas oczekiwania na wizytę, a finalnie wyproszenie. Oczekiwałam 1,3h, gdy miała nastąpić moja kolej, wówczas asystentka wyszła z gabinetu mówiąc, że teraz 30 minut przerwy na kawę, bo nic dziś nie piła…To jak najbardziej dla mnie zrozumiałe, przerwa na posiłek każdemu się należy, lecz to ogromny nietakt i nieposzanowanie czasu osób oczekujących…. Można określić czas przerwy i wywiesić informację na drzwiach, napewno ułatwi to pracę i zapobiegnie niezadowoleniu klientów. Wiele do życzenia pozostawia również poczekalnia, na której jest tylko jedno miejsce siedzące, a w kolejce oczekuje jednocześnie 5 osób…

Jestem zadowolony z obsługi. Szybka informacja na telefon, że mają np. testy na FIV i FeLV od ręki! Dobrze zajęto się małą kotką, kóra zgarnąłem z ulicy w Chynowie. Sprawne pobranie krwi, od razu sprawdenie uszu czy nie ma Świerzbowca, sprawdzenie pod kątem pcheł + komplet sugestii co dalej. Na codzień mieszkam (jeszcze) w Warszawie i tam mam stałą lecznicę. Sprawnie i z troską o futrznego pacjenta! Tak trzymać.