Baza Baranówka. Aktywny wypoczynek nad jeziorem blisko Warszawy.

Miejsce odwiedzam od kilku lat. Zawsze było bezpiecznie i cicho. Zawsze też polecałam Baza, jako miejsce ciszy i relaksu, spotkania z naturą i ciekawymi osobami. W tym roku (2023) zastałam w Bazie zmieniony klimat. Na parkingu brak miejsc, na plaży i w Bazie człowiek na człowieku, w restauracji czas oczekiwania na frytki 40 minut, tłumy wszędzie, jeden pies pogryziony, imprezy, krzyki, przekleństwa i śpiewy, ze wspólnej lodówki ukradziono mi plecak-lodówkę z zawartością, po północy dwójka pijanych mężczyzn została przyłapana na rozpakowywaniu jego zawartości do lodówki. W nocy niezbędne zatyczki do uszu nie ze względu na odgłos przyrody a głośną muzykę, krzyki i śpiewy pijanych osób. To nie było doświadczenie slow. Idealne miejsce dla spragnionych głośnej muzyki, tłumów i alkoholowych imprez do rana.

Jeśli chodzi o samo miejsce to jest w nim ogromny potencjał, jezioro fajne, staw małego wędkarza, sanitariaty ok. Natomiast nie polecam jeśli ktoś szuka spokoju i ciszy. Człowiek na człowieku, parking mógłby być większy ale największym problemem jest niesprzestrzeganie ciszy nocnej. Darcie się przez całą noc 0 jakiegoś poczucie, że żyje się na przestrzeni z innymi. Byliśmy tam z małymi dziećmi, dzięciom się bardzo podobało jednak z perspektywy rodzica to był stresujący pobyt. Uważam, że właściciele powinni bardziej zwrócić uwagę na przestrzeganie ciszy nocnej zwłaszcza przez przybyszów za wschodniej granicy. Jeśli chodzi o wyżywienie to lepiej te pieniądze zainwestować w kawałek grilla i swoje produkty. Jedzenie nie jest bardzo złe ale nie odzwierciedla ceny. Trzeba zapłacić dosyć sporo za wyżywienie za tak ogarniczony wybór.

Fajny kamping, ale trzeba rezerwować miejsce nawet pod namiot. Pani właścicielka jest niemiła pewnie przez to ze jest przesycona klientami.Ogólnie to żenada ze dla namiotu nie da rade znaleźć miejsca w totalnie pustym terenie jak byliśmy w sobotę. Odradzam. A właścicielom radzę zrobić sobie szkolenie z pracy z klientami i trochę kultury sięgnąć.

Rodzinne pole kempingowe z mnóstwem atrakcji. Serdecznie polecamy wszystkim kamperowiczom.Ps. Przyjechaliśmy ponownie do tego rewalcyjnnego miejsca po roku, zmiany na plus. Serdecznie pozdrawiamy właściciela Pana Konrada a zarazem naszego gościa w pizzeri :)

Świetne miejsce na wypoczynek z noclegiem. Dużym atutem jest pyszne i swierze jedzenie.Niestety cena za wejście jest dość spora jak na wypoczynek bez noclegu i z dodatkowymi kosztami zamówienia jedzenia(jeśli ktoś nie zabrał prowiantu )Miejsce warte odwiedzenia, miejsce w którym rodzina wypocznie a dzieci będą miały wiele atrakcji :)

Super miejsce, dużo atrakcji w cenie. Będę odwiedzał częściej

Fajne miejsce do wypoczynku ale w weekend jest za dużo ludzi, brakuje miejsca w lodówkach i cisza nocna nie jest przestrzegana.

Dla biwakujących u tych co przyjeżdżają na kilka godzin. My spędziliśmy weekend od piątku do niedzieli z dziećmi 8 i 10 lat i było super.