Pralnia EBS C.H. Auchan Gdańsk. Pralnia Gdańsk.

Korzystałam z usług pralni systematycznie. Natomiast ostatnia sytuacja związana ze zgubieniem numerka, wydrukowanego i podłączonego do paragonu - skutecznie mnie zniechęciła do korzystania z państwa usług. Archaiczność systemu, polegającą na drukowaniu numerka, w dobie cyfryzacji i digitalizacji pozostawię bez komentarza. Natomiast skomentuje poziom obsługi klienta, w momencie kiedy numerek został zgubiony. Pani pracująca na pralni mimo, że ze szczegółami opisałam jej moja marynarkę (włącznie z nitkami odstającymi wokół guzika) oraz ze pani sobie nawet przypomniała, że przyjmowała ode mnie marynarkę (pranie na własną odpowiedzialność) i co najważniejsze pokazałam dowód w postaci wyciągu z konta, ze dokładnie w danym terminie płaciłam za usługi w tej pralni - NIE WYDAŁA mi marynarki. Co ciekawsze ... stwierdziła, że wyda mi ją dopiero po 2 tygodniach, kiedy „Warszawa” stwierdzi, że to moja własność. Dostałam informacje, że „Warszawa” się ze mną skontaktuje pocztą lub telefonicznie. Niestety, tak się nie stało. Udałam się zatem do pralni, po wyznaczonym terminie. „Całe szczęście lub nieszczęście”obsługiwała mnie ta sama osoba, poinformowano mnie, ze dziś będzie sprawdzany monitoring. I jutro wydadzą mi marynarkę( Co też się stało)Nie zdążyłam wrócić do domu a otrzymałam SMS z informacja, że marynarka jest do odbioru. Pomijam kuriozalność sytuacji, sugerująca ze pralnia przez 2 tygodnie przetrzymując moją własność - „podejmuje się jakiś czynności” mających na celu wyjaśnienie czy to moja czy nie moja własność. Jedno jest pewne- już nigdy nie skorzystam z usług tego miejsca. I innym również nie polecam. Właścicielom sugeruje zmianę systemu na bardziej przyjazny konsumentom i przeszkolenie obsługi, z kontaktu z klientem. Pozdrawiam.

Fatalna pralnia, obsługa to jakiś dramat! Do prania oddałem ślubny lniany garnitur użyty raptem trzy razy. Pani, która go przyjmowała mówiła że plamy mogą nie zejść, ale oddałem go z opcją bez gwarancji ich usunięcia licząc chociaż na odświeżenie i wypracowanie. To co zobaczyłem po jego odebraniu to jakieś nieporozumienie - to że plamy zostały okej rozumiem, gwarancji nie było. Ale garnitur był odbarwiony, zwyczajnie zniszczony. Najgorsza jednak była reakcja Pani Nadi, która jedyne co miała do powiedzenia to fakt, że gwarancji usunięcia plam nie było, co powtarzała jak mantra, a fakt, że garnitur został zniszczony w ogóle jej nie interesował. Mimo, że powiedziałem, że nie akceptuję usługi pracownica nie wspominała słowem o druku reklamacji. Pełna olewka klienta. Omijać ten punkt z daleka. Inne punkty tej sieci zresztą jak widzę lepszej opinii nie mają

Miła obsługa. Panie zawsze doradzi jak i co prać. Polecam

Przed oddaniem marynarki ze spodniami i koszuli rozmawiałam z obsługa przez facebooka. Dostałam cennik wraz z czasem oczekiwania. Na tym etapie wszystko super . Dobre wrażenie zniknęło gdy zobaczyłam paragon.. Zostały doliczone usługi które nie były proszone. Mąż przy oddawaniu zestawu prosił o pranie z prasowaniem, dodatkowo Pani doliczyła krochmal i apreture. Według mnie jest to nieuczciwe ponieważ Pani przyjmująca odzież wykorzystała niewiedzę męża . Jeszcze dopytywalam się go czy aby na pewno nie był proszony o potwierdzenie usługi. Powiedział że takie cos nie miało miejsca. Tym bardziej się zawiodłam. Nie polecam.

Skorzystałam z usług tej pralni już drugi raz i jestem zachwycona.Suknie ślubną doprowadziły Panie do pożadku choć ostrzegały,że koraliki mogą zastać zniszczone-lecz tak się nie stało. Za drugim razem oddałam pierzynę mocno sfatygowaną i wielką maskotkę, również zostałam poinformowana o możliwości uszkodzenia niektórych elementów,ale i tu nic się nie stałoWszystko jasne i przejzyste, a pierzyn znów czysta i puchata. Polecam.

Niestety po miesiącu oczekiwania odebrałem kurtkę skorzaną, która poza kołnierzem nie została oczyszczona. Plamy oraz wyślizgane czarne miesjca na brązowej kurtce wyglądały tak samo jak w dniu oddania. Za 199 zł oczyszczenie kołnierza jest kpiną. Dodatkowo wieszanie ciężkiej skórzanej kurtki na dwóch drucianych wąskich wieszakach spowodowało odkształcenia na obojczykach. Nikomu nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy.

Bardzo nie polecam. Nowy garnitur męża (raptem 2 razy założony) drogi i z bardzo dobrej jakości wełny został zniszczony w tej pseudopralni! Wygląda jakby był prasowany za gorąca temperatura I się ciągnie". Podobnie z moim wełnianym bardzo dobrej jakości płaszczem-po czyszczeniu nie trzyma fasonu:(Jeśli inwestujecie w dobre jakościowo rzeczy nie oddawajcie ich tam bo zniszczą! Obsługa również wygląda jakby za karę tam pracowała. Nigdy więcej nie oddam tam ubrań do czyszczenia! NIE POLECAM!"

W poniedziałek oddałam suknię ślubną do pralni i dziś już odebrałam. Jestem bardzo zadowolona. Bardzo się bałam, że podczas prania może zostać uszkodzona, ponieważ jest uszyta z bardzo cienkiej koronki. Pani, którą ją przyjmowała uprzedziła mnie o ryzyku ale na szczęście nic się z nią nie stało :) Odebrałam ją w takim stanie jakim ją oddałam z tą różnicą, że teraz jest śnieżnobiała.Jeżeli ktoś szuka dobrej pralni to z całego serca polecam tą.

Ten jeden raz żałuję, że nie czytałem opinii. Niestety ale faktycznie odwzorowuja sytuację tej pralni. Obsługa nie ostrzega przed ewentualnym uszkodzeniem odzieży. Porostu bierze pieniądze i liczy na bezradność człowiek ktory w starciu z firmą czesto by porównać do walki z wiatrakiem. Oczywiście poszedłem do pralni. Nawet nie dostałem druku reklamacyjnego a obsługa zabrał mi paragon.