Pro-Animale

Bardzo fajnie , że są takie miejsca.

Super miejsce. Super osoby. Dobrzy ludzie.

Fundacja, która nie pomaga zwierzętom w potrzebie. Dzwoniąc wieczorem uzyskałam informacje, aby zadzwonić następnego dnia. Dzwoniąc następnego dnia otrzymałam informację, że nie mogą od tak przyjąć psa, który błąka się od kilku dni w jednym miejscu. Niestety nie mam możliwości zabezpieczenia tego młodego pieska. Osoba, która obsługuje oficjalny telefon fundacji nie udzieliła mi żadnych informacji na temat funkcjonowania obiektu ani swojego imienia ani kontaktu z przełożonym. Pan po prostu rozłączył się ignorując mnie, a tym samym pieska w potrzebie.

Fundacja nie sterylizuje kotów, bo ma lekarza na macierzyńskim i oferuje terminy za kilka miesięcy. Na prośbę o wypożyczenie klatki celem wykonania zabiegu prywatnie dla przybląkanej kotki odmawia informując, że nie robi 'takich' rzeczy - zaleca wziąć 'kartonik'. Kontakt dramat - 3 dni dodzwoniania się i żadna z Pań nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie. Później się dziwia, że ludzie nie przejmują się porzuconymi zwierzętami.

Ok

Bardzo dobrze bo tam pracuję